18.11. 2009 Berlin (PAP) - Wydarzenia 1989 r. pokazały, jak bardzo przeplatają się interesy narodów polskiego i niemieckiego - mówił w środę w Poczdamie pełnomocnik polskiego premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski.
18.11. 2009 Berlin (PAP) - Wydarzenia 1989 r. pokazały, jak bardzo przeplatają się interesy narodów polskiego i niemieckiego - mówił w środę w Poczdamie pełnomocnik polskiego premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski.
Na zaproszenie przewodniczącego parlamentu krajowego Brandenburgii Guntera Fritscha Bartoszewski wygłosił okolicznościowe przemówienie na uroczystości w związku z 20. rocznicą pokojowej rewolucji w d. NRD i zburzenia muru berlińskiego.
Jak podkreślił Bartoszewski, demokratyczna, pokojowa rewolucja 1989 r. w krajach Europy Środkowej i Wschodniej to "wspólne, europejskie doświadczenie, które łączy".
Nieporozumieniem określił swoistą konkurencję między poszczególnymi krajami regionu o to, który naród odegrał najważniejszą rolę w wydarzeniach przed 20 laty.
"Polacy i Niemcy powinni razem obchodzić jubileusz 1989 r." - ocenił minister.
Przypomniał, że polska "Solidarność" uważała, iż prawo Niemców z d. NRD do samostanowienia musi być uznane, co stało się jednym z podstawowych kanonów polityki zagranicznej pierwszego niekomunistycznego rządu polskiego.
"Wręcz symboliczne znaczenie miało to, że mur berliński został pokonany właśnie w tym czasie, gdy ówczesny kanclerz RFN Helmut Kohl przebywał z wizytą w Warszawie" - przypomniał.
Zawarcie polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie w 1991 r. potwierdziło strategiczny cel Polski, jakim było członkostwo we wspólnocie europejskiej, i raz na zawsze usunęło problem zachodniej granicy Polski - podkreślał Bartoszewski.
W środowej uroczystości, która odbyła się w poczdamskim kościele św. Mikołaja, wzięli udział również były prezydent Niemiec Richard von Weizsaecker oraz premier Brandenburgii Matthias Platzeck.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ kar/ gma/