111 produkcji z prawie 60 krajów, m.in. "Serce, serduszko" Jana Jakuba Kolskiego i "Obce ciało" Krzysztofa Zanussiego, znajdzie się w programie 30. edycji Warszawskiego Festiwalu Filmowego - poinformował jego szef Stefan Laudyn. Impreza potrwa od 10 do 19 października.
Seanse będą się odbywać w Kinotece i Multikinie Złote Tarasy. Poszczególne sekcje programu dyrektor festiwalu omawiał na środowej konferencji prasowej. Poinformował też, że gośćmi specjalnymi towarzyszących WFF filmowych Targów CentEast będą w tym roku Ukraińcy.
W najważniejszej sekcji festiwalu, Konkursie Międzynarodowym, wystartuje 15 filmów - produkcji z 2014 roku, m.in.: nowy obraz Jana Jakuba Kolskiego "Serce, serduszko" z Marcinem Dorocińskim i Julią Kijowską w obsadzie, "Gwiazda" z Rosji (reż. Anna Melikian), "Przewodnik" z Ukrainy (reż. Oles Sanin), "Neurastenia" z Iranu (reż. Omid Tootoonchi), "Na skrzyżowaniu wiatrów" z Estonii (reż. Martti Helde), "Oczekiwanie" z Indii (reż. Aditya Vikram Sengupta), "Feliks i Meira" z Kanady (reż. Maxime Giroux) oraz "Takie są zasady", wspólna produkcja Chorwacji, Francji, Serbii i Macedonii (reż. Ognjen Svilicić).
"Serce, serduszko" to historia Maszeńki, 11-letniej wychowanki bieszczadzkiego domu dziecka, która razem z wychowawczynią ucieka, by zdążyć na egzamin do szkoły baletowej.
Film rosyjski opowiada o dziewczynie, która marzy o byciu sławną i podziwianą przez wszystkich gwiazdą. Bohaterka nie ma za grosz talentu - pomóc mają jej jednak, jak sądzi, operacje plastyczne. "Tragikomedia o przeznaczeniu i kruchości istnienia, o ludziach, których los kapryśnie splata ze sobą" - opisują "Gwiazdę" organizatorzy festiwalu.
"Przewodnik" jest ukraińskim kandydatem do Oscara. "Początek lat 30. XX w. na sowieckiej Ukrainie. Czas chaotycznego uprzemysłowienia kraju, przymusowej kolektywizacji rolnictwa, Wielkiego Głodu i brutalnej rozprawy z ukraińską inteligencją. W środek tej zawieruchy trafia Peter, 10-letni Amerykanin" - czytamy w opisie filmu.
"Neurastenia" to przykład niezależnego kina z Iranu. Główny bohater, 25-letni chłopak, czuje się bardzo samotny. Zmaga się z depresją, spowodowaną niepowodzeniami emocjonalnymi i problemami rodzinnymi. Noce spędza samotnie, siedząc w samochodzie.
"14 czerwca 1941 roku władza sowiecka rozpoczęła masowe wywózki rdzennej ludności z terenów Litwy, Estonii i Łotwy" - tak zaczyna się opis czarno-białego filmu "Na skrzyżowaniu wiatrów", jak podkreślają organizatorzy festiwalu - "poruszającego i niezwykłego wizualnie". Został on zrealizowany na podstawie pamiętnika estońskiej kobiety, która razem z córką przeszła piekło Syberii.
Indyjskie "Oczekiwanie" to opowiedziana niemal bez słów historia dwojga ludzi, z kryzysem gospodarczym w tle. Życie bohaterów wypełnia stały cykl: praca na zmiany oraz domowa rutyna z długim oczekiwaniem - w ciszy pustego domu - na drugą osobę.
"Feliks i Meira" to także historia o związku dwójki ludzi w szczególnych warunkach. Młoda mężatka z montrealskiej społeczności ortodoksyjnych Żydów odnajduje wolność od sztywnych reguł swojej wiary dzięki relacji z ateistą. "Niezwykły romans między dwojgiem ludzi, którzy zamieszkują po sąsiedzku, ale pochodzą z różnych światów" - podkreślono w opisie filmu.
Dramat "Takie są zasady" rozgrywa się na przedmieściach Zagrzebia. Nastoletni syn spokojnej rodziny zostaje brutalnie pobity na ulicy. Kilka kolejnych dni uzmysławia jego rodzicom, że ich świat fałszywego poczucia bezpieczeństwa właśnie się zawalił.
Do innej festiwalowej sekcji, Konkursu 1-2 (pierwsze i drugie tytuły w dorobku reżyserów), zakwalifikował się m.in. niemiecki film "Agnieszka" (reż. Tomasz E. Rudzik), w którym główną rolę gra polska aktorka Karolina Gorczyca. Tytułowa Agnieszka wyjeżdża do Niemiec. Tam trafia pod skrzydła Madame, prowadzącej agencję towarzyską. Dziewczyna staje się dla Madame niczym córka - do czasu, gdy zakocha się w młodszym chłopaku. Madame nie znosi konkurencji.
W tym samym konkursie wystartują m.in. turecki "Poziom morza" (reż. Nisan Dag, Esra Saydam) oraz szwedzki film "Jak powstrzymać ślub" (reż. Drazen Kuljanin). Bohaterka pierwszego, Turczynka Damla, jest w ciąży z amerykańskim mężem. Kiedy razem jadą do Turcji, mąż poznaje dawnego narzeczonego Damli - odkrywa wtedy, "że imię wybrane dla ich przyszłego syna, Burak, nie jest jednak wyrazem hołdu dla Baracka Obamy..." - czytamy w festiwalowym opisie. W "Jak powstrzymać ślub" ona i on spotykają się w pociągu. Okazuje się, że jadą na to samo wesele. I że mają co do niego ukryte plany.
W Konkursie Filmów Dokumentalnych pokazane zostaną np.: "Ja, kamikadze" (produkcja francuska, reż. Masa Sawada) i "Ślady na śniegu. Syberyjski punk" (Rosja, reż. Władimir Kozłow). "Ja, kamikadze", poruszająca historia japońskiego żołnierza, to film wyróżniony na festiwalu w Locarno. 90-letni weteran, Hayashi Fujio, wspomina przed kamerą wydarzenia z czasu II wojny, gdy zgłosił się do pierwszej operacji kamikadze, zaplanowanej przez japońską Armię Cesarską. Dokument Kozłowa to z kolei wspomnienie o syberyjskiej scenie punk rockowej lat 80. "Grano tę muzykę tysiące kilometrów od światowych muzycznych metropolii, jak Londyn czy Nowy Jork" - podkreślają organizatorzy festiwalu.
W konkursie dokumentów o nagrodę walczyć będzie też m.in. polski "Totart czyli odzyskiwanie rozumu" (reż. Bartosz Paduch) o gdańskiej formacji artystycznej Totart, która "obrazoburczo-prześmiewczymi ujawnieniami rozsadzała ponurą PRL-owską rzeczywistość lat 80.".
W ramach festiwalowych Pokazów Specjalnych (produkcje z 2014 r.) zaprezentowane zostaną m.in.: dwa filmy polskie - "Obce ciało" w reż. Krzysztofa Zanussiego i "Polskie gówno" w reż. Grzegorza Jankowskiego - oraz filmy Kanadyjczyka Davida Cronenberga ("Mapy gwiazd"), Francuza Tony'ego Gatlifa ("Geronimo") i Chińczyka Zhanga Yimou ("Powrót do domu").
W "Obcym ciele" grają Agnieszka Grochowska i Agata Buzek. Zanussi ukazał w tym filmie "zderzenie korporacyjnego cynizmu z młodzieńczym idealizmem", a bohaterkami uczynił m.in. robiące kariery zawodowe "kobiety wyzwolone, które w cynizmie i brutalności postępowania prześcigają mężczyzn".
"Polskie gówno" opowiada o trasie koncertowej zespołu Tranzystory (menedżerem grupy jest komornik Czesław Skandal), która obfituje w kłopoty i rozczarowania. W obsadzie - m.in. Tymon Tymański, Arkadiusz Jakubik i Grzegorz Halama.
Film Cronenberga "Mapy gwiazd" "zelektryzował tegoroczną canneńską publiczność i typowany był przez krytyków jako jeden z najlepszych na festiwalu" - przypominają organizatorzy WFF.
"Geronimo" Gatlifa, twórcy podejmującego w kinie temat imigrantów i mniejszości narodowych, to "pełna napięcia historia, w której przemoc pokazano w niekonwencjonalny sposób - przy pomocy walki na słowa, muzykę i taniec". Akcja toczy się we Francji. Bohaterka, 16-letnia Turczynka, ucieka z zaaranżowanego ślubu do cygańskiego kochanka, co wywołuje gwałtowne reakcje otoczenia.
Bohaterem "Powrotu do domu" jest intelektualista Lu Yanshi, który podczas Rewolucji Kulturalnej w Chinach padł ofiarą czystek Mao Zedonga. Gdy mężczyzna wraca z obozu pracy, okazuje się, że jego żona straciła pamięć, nie rozpoznaje go i wciąż czeka na męża.
Zwyczajowo podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego odbędą się Warszawskie Targi CentEast, podczas których spotkają się agenci sprzedaży, dystrybutorzy, selekcjonerzy festiwali i producenci zainteresowani kinem wschodnioeuropejskim. "Gościem specjalnym będzie w tym roku Ukraina. Warszawę odwiedzi około 20 filmowców ukraińskich, wśród nich szef Ukraińskiej Narodowej Agencji Filmowej Filip Illenko" - zapowiedział Stefan Laudyn.
Warszawski Festiwal Filmowy zaliczany jest przez specjalistów z branży do najważniejszych na świecie dorocznych imprez poświęconych kinematografii.
Polska Agencja Prasowa jest patronem medialnym WFF.(PAP)
jp/ mlu/