Około 130 wydawców weźmie udział w 23. edycji Wrocławskich Targów Dobrych Książek, które odbędą się w dniach 4-7 grudnia w przestrzeniach Dworca Głównego PKP we Wrocławiu. Targom towarzyszy konkurs Pióro Fredry, w którym nagradzane są najlepsze książki wydane w tym roku.
Jak podkreśliła w środę podczas konferencji prasowej Anna Morawiecka, dyrektor Wrocławskich Targów Dobrych Książek, impreza z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością wśród wydawców i czytelników. „W tym roku w targach weźmie udział około 130 wydawców, to więcej niż przed rokiem” - mówił Morawiecka.
Tradycyjnie podczas targów zostanie rozstrzygnięty konkurs Pióro Fredry, w którym nagradzane są najlepsze książki wydane w tym roku. Do tegorocznej edycji konkursu wydawcy zgłosili niemal 160 pozycji. Jury do finału zakwalifikowało pięć książek: „Beksińscy. Portret podwójny” Magdaleny Grzebałkowskiej, Wydawnictwa Znak; „Przemyślny szlachcic. Don Kichot z Manczy” Miguela de Cervantesa, wydaną przez Dom Wydawniczy Rebis; „Jak działa architektura. Przybornik humanisty” Witolda Rybczyńskiego – Wydawnictwo Karakter; „Księgi Jakubowe” Olgi Tokarczuk – Wydawnictwo Literackie oraz „Krzyk jazz-bandu w międzywojennej Polsce” Krzysztofa Karpińskiego – Wydawnictwo Literackie.
„Jury ocenia nie tylko treść, ale również materię samej książki, papier, z którego jest zrobiona, dostosowanie okładki do treści, rozwiązania graficzne i typograficzne. To wszystkie rzeczy, które składają się na dobrą książkę” - mówił przewodniczący jury, prof. Marcin Cieński.
Laureat tegorocznego konkursu zostanie ogłoszony 4 grudnia podczas gali otwierającej targi. Odbędzie się ona w Afrykarium – najnowszej inwestycji wrocławskiego ZOO.
Targi to nie tylko stoiska wystawców, ale również spotkania z autorami. W tym roku do Wrocławia przyjadą m.in.: Andrzej Stasiuk, Ignacy Karpowicz, Olga Tokarczuk, Anna Dymna, Elżbieta Baniewicz, Iwona Chmielewska czy Marek Krajewski.
W programie znalazło się również wiele warsztatów dla dzieci i inicjatyw promujących czytelnictwo. W zeszłym roku targi odwiedziło 30 tysięcy osób. (PAP)
pdo/ pz/