Niemal 60 tys. osób odwiedziło w ciągu czterech dni 18. Targi Książki w Krakowie. To rekord w historii imprezy, która po raz pierwszy odbywała się w międzynarodowej formule i w nowym miejscu – hali EXPO Kraków.
Na targach prezentowało się blisko 700 wystawców z 20 krajów, m.in. z Australii, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Syrii, USA, Wielkiej Brytanii i Włoch. Bohaterem osobnego salonu były Węgry.
W trakcie czterodniowej imprezy z czytelnikami spotkało się 600 autorów i to do nich czytelnicy czekali w kolejkach po autografy. Najdłuższe ustawiały się do: Borisa Akunina – najsłynniejszego rosyjskiego twórcy kryminałów, C.J. Daugherty, która przedłużyła swój pobyt w hali o godzinę, a i tak nie spotkała się z wszystkimi chętnymi, Jaume Cabre – najpopularniejszego katalońskiego autora oraz do polskich autorów: Marka Krajewskiego, Olgi Tokarczuk czy Andrzeja Stasiuka.
Jak poinformował w niedzielę rzecznik prasowy Targów w Krakowie Paweł Cyz frekwencja wyniosła niemal 60 tys. osób (w zeszłym roku na Targach Książki było 40 tys. osób – PAP).
„Lepszego prezentu na 18. urodziny Targów nie mogliśmy sobie wymarzyć. Halę EXPO Kraków odwiedziły tłumy czytelników z całej Polski. Kilometrowe kolejki ustawiały się do pisarzy i panował niezapomniany klimat prawdziwego literackiego święta. Za nami bez wątpienia wyjątkowa edycja Targów – najgłośniejsza literacka osiemnastka tego roku” – podsumowała prezes Targów w Krakowie Grażyna Grabowska.
W sobotę Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie odwiedziła małżonka prezydenta Anna Komorowska.
Przez ostatnich kilka dni Kraków można było nazwać literacką stolicą Polski. Od poniedziałku trwał Festiwal Conrada, w programie którego znalazło się prawie sto wydarzeń: spotkań z pisarzami i znawcami literatury, dyskusji, projekcji filmowych, wystaw. Czytelnicy mogli spotkać się m.in. mistrzem kryminału Borysem Akuninem, katalońskim pisarzem, autorem głośnej powieści „Wyznaję” Jaume Cabre i autorem „Trylogii nowojorskiej”, pisarzem i scenarzystą Paulem Austerem.
W czwartek wieczorem podczas Targów wręczona została Nagroda im. Jana Długosza za najlepszą książkę humanistyczną, którą otrzymał Grzegorz Niziołek za „Polski teatr Zagłady”. W sobotę Julia Hartwig odebrała Nagrodę im. Wisławy Szymborskiej za tomik „Zapisane”, a w niedzielę ogłoszono, że nagrodę „Lista Goncourtów: polski wybór 2014”, przyznaną po raz siedemnasty przez jury składające się ze studentów reprezentujących dwanaście uniwersytetów z całej Polski otrzymał David Foenkinos za powieść „Charlotte”.
Przed rokiem Kraków otrzymał tytuł Miasta Literatury UNESCO. (PAP)
wos/ as/