Młodzi filmowcy - Julia Kolberger, Elżbieta Benkowska i Łukasz Ostalski zostali ex aequo tegorocznymi laureatami Nagrody im. Janusza "Kuby" Morgensterna "Perspektywa" dla debiutujących reżyserów. Doceniono ich za filmy "Mazurek", "Olena" i "Matka".
Gala nagrody im. Morgensterna odbyła się w poniedziałek w warszawskim kinie Kultura. Dwa dni wcześniej, w sobotę, Janusz Morgenstern (przez przyjaciół nazywany Kubą), twórca znakomitych filmów "Do widzenia, do jutra", "Trzeba zabić tę miłość", obchodziłby 91. urodziny.
W Kapitule, która przyznała nagrodę jego imienia, zasiedli: wdowa po zmarłym w 2011 r. artyście Krystyna Morgenstern, reżyserzy i producenci Jacek Bromski, Juliusz Machulski i Michał Kwieciński, reżyser Andrzej Kotkowski oraz dziennikarka Grażyna Torbicka.
Ta nagroda to "kontynuacja schedy" Janusza Morgensterna - mówił podczas ceremonii Juliusz Machulski. "To także znak, że go uwielbiamy, kochamy, pamiętamy" - podkreślił. Według Grażyny Torbickiej, charakterystyczne dla twórczości Morgensterna są m.in. "subtelność i pazur".
Gala nagrody im. Morgensterna odbyła się w poniedziałek w warszawskim kinie Kultura. Dwa dni wcześniej, w sobotę, Janusz Morgenstern (przez przyjaciół nazywany Kubą), twórca znakomitych filmów "Do widzenia, do jutra", "Trzeba zabić tę miłość", obchodziłby 91. urodziny.
Nagrodę im. Morgensterna wręczono po raz trzeci. "Perspektywą" wyróżniani są tacy rozpoczynający karierę reżyserzy, których twórczość "posiada wielki potencjał i perspektywę rozwoju na przyszłość". Wszystkie trzy docenione w tym roku filmy - "Mazurek", "Olena" i "Matka" - to produkcje krótkometrażowe.
W "Mazurku" w reżyserii Julii Kolberger główną rolę zagrała Kinga Preis. Bohaterka, Urszula, przygotowuje wielkanocne śniadanie na cześć córki i jej nowego narzeczonego. Gdy córka przyjeżdża, okazuje się, że... narzeczony jest od niej o trzydzieści lat starszy. Śniadanie zamienia się w kolację, a Urszula przeżywa najgorszy dzień w życiu. Producentem filmu Kolberger jest działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studio Munka.
Film Elżbiety Benkowskiej "Olena" opowiada o parze młodych Ukraińców. Olena i Dima podróżują przez Polskę do Szwecji. W pociągu kradną im portfel. Podczas bójki z Dimą złodziej wyrzuca paszport na tory. Młodzi ludzie muszą go znaleźć. Przy okazji wychodzi na jaw prawdziwy powód ich wyprawy. "Olena" jest produkcją Gdyńskiej Szkoły Filmowej.
W tytułową matkę w filmie Łukasza Ostalskiego wcieliła się Danuta Stenka. Grana przez nią Małgorzata, na co dzień ważny polityk, jedzie do domu nad jeziorem. Jej syn, narkoman, potrzebuje pomocy. Małgorzata prosi o wsparcie córkę. Na miejscu odkrywają półprzytomnego chłopaka oraz młodą dziewczynę. Matka musi podjąć najtrudniejszą decyzję w życiu. Obraz powstał w Gdyńskiej Szkole Filmowej.
Kolberger, Benkowska i Ostalski, jako zdobywcy "Perspektywy" za rok 2013, odebrali w poniedziałek dyplomy. Dostali też nagrody pieniężne - każdy z trojga laureatów otrzymał czek na 10 tys. zł. Galę zorganizowały Stowarzyszenie Filmowców Polskich i Studio Filmowe Zebra.
Pierwszym laureatem "Perspektywy" (za rok 2011) był Adrian Panek, twórca filmu "Daas", a kolejnymi (uhonorowanymi ex aequo za rok 2012) autorka filmu "Dzień kobiet" Maria Sadowska i reżyser "Dziewczyny z szafy" Bodo Kox.
Janusz Morgenstern (ur. 16 listopada 1922 r. w Mikulińcach) zmarł 6 września 2011 r. w Warszawie, w wieku 88 lat. Był jednym z najwybitniejszych polskich twórców kina. Wyreżyserował m.in. filmy "Do widzenia, do jutra", "Trzeba zabić tę miłość", "Jowita", "Żółty szalik" oraz seriale "Stawka większa niż życie", "Kolumbowie", "Polskie drogi". Pierwsze zawodowe kroki stawiał pod okiem innych twórców, m.in. na planie filmów Wajdy "Kanał" (1956), gdzie zajmował się współpracą reżyserską, oraz "Popiół i diament" (1958), gdzie pracował jako drugi reżyser. Morgenstern był również doświadczonym producentem filmowym i autorytetem dla innych polskich reżyserów. Kierował Studiem Filmowym Perspektywa w Warszawie.(PAP)
jp/ mrt/ mhr/