Muzeum Etnograficzne w Krakowie poszukuje par, które zgodzą się na dźwiękowe nagranie ich ślubu i wesela. Nagranie ma posłużyć jako etnograficzna dokumentacja współczesnej obyczajowości ślubno-weselnej i stanie się częścią muzealnej kolekcji.
Projekt Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli zatytułowany „Wesela 21: audioportret” jest realizowany w ramach Roku Oskara Kolberga - wybitnego badacza polskiej kultury ludowej.
„Chcemy zarejestrować to, co ludzie wyrażają w słowach, w muzyce, w śpiewie, w jakich momentach zalega cisza. Do projektu zapraszamy pary z całej Polski, które planują pobrać się przed końcem lipca. Szukamy par w różnym wieku, mieszkających w miastach i małych miejscowościach. Interesują nas śluby kościelne udzielane w różnych wyznaniach wiary, śluby cywilne i humanistyczne, także powtórne. Ciekawi jesteśmy, jak różnorodnie brzmią dziś uroczystości zaślubin” – powiedziała Ewelina Lasota, zaangażowana w projekt badaczka z Muzeum Etnograficznego.
Oprócz dźwięków ślubów badaczki z krakowskiego Muzeum interesują także dźwięki zabaw weselnych. Poszukiwane są takie, na których grać będą: didżeje, zespoły mające w repertuarze muzykę biesiadną, cover bandy czy kapele folkowe. Chętnie zagoszczą też na weselu, gdzie do zabawy przygrywać będzie playlista wymyślona przez państwa młodych.
Oprócz dźwięków ślubów badaczki z krakowskiego Muzeum interesują także dźwięki zabaw weselnych. Poszukiwane są takie, na których grać będą: didżeje, zespoły mające w repertuarze muzykę biesiadną, cover bandy czy kapele folkowe. Chętnie zagoszczą też na weselu, gdzie do zabawy przygrywać będzie playlista wymyślona przez państwa młodych.
„Dotychczasowe obserwacje ślubów i wesel prowadzone przez Muzeum wskazują, że wybór muzyki nie pozostaje bez wpływu na przebieg ślubu i wesela. Muzyka nie tylko nadaje rytm uroczystości, ale także kształtuje przebieg zdarzeń, porusza emocje, sprawia, że dobrze zapamiętujemy ten dzień. Zachęca też do spontanicznych reakcji – tańców, oklasków, śpiewów, gry na instrumentach” – wyjaśniła Lasota. „Ważne będą dla nas również dźwięki sytuacyjne, takie jak brzdęk łyżek podczas weselnego obiadu, stukot obcasów będących nieodłącznym elementem eleganckiego stroju, warkot samochodów, którymi goście jadą na wesele” – dodała.
Zapis dźwiękowy ma stać się częścią najstarszej i największej muzealnej kolekcji etnograficznej w Polsce. Zgromadzone w niej dotychczasowe świadectwa ślubów i wesel pozwalają obserwować ciągłość obyczaju oraz dostrzegać zachodzące w nim zmiany. Pośród muzealnych obiektów, będących wyrazem osobistych historii, można dziś znaleźć np. orację starosty weselnego zachowaną w postaci papierowego, odręcznie pisanego zwoju z drugiej połowy XIX w. czy też śpiewnik z tekstami piosenek biesiadnych i toastów weselnych „Menu weselne Haliny i Grzegorza”, przygotowany przez młodą parę na wesele, które odbyło się w Kolbuszowej w 1997 roku.
„Z wybranych fragmentów przygotowane zostaną także zróżnicowane tematycznie ścieżki dźwiękowe. Będzie można ich posłuchać w Muzeum przy okazji wydarzeń związanych z projektem oraz za pośrednictwem strony internetowej: www.etnomuzeum.eu. Każda para będzie miała wgląd w przygotowywany materiał” – wyjaśniła Lasota.
W ramach projektu „Wesela 21”, badacze z Muzeum Etnograficzne w Krakowie przeprowadzili już wywiady z fotografami ślubnymi, muzykami, przedstawicielami urzędu stanu cywilnego, osobami udzielającymi ślubów w różnych wyznaniach wiary, konsultantkami ślubnymi, właścicielami domów weselnych oraz młodymi parami. Koniec działań rozpoczętych w 2009 roku planowany jest na rok 2015.
Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Kolberg 2014 – Promesa”, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.(PAP)
szb/ ls/