Zespoły muzyczne, pisarze i artyści ludowi z Polski i Białorusi - prezentowali się w niedzielę podczas dorocznego Święta Kultury Białoruskiej w Białymstoku. To jedna z najważniejszych w roku imprez Białoruskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Polsce.
Jej głównym celem jest prezentacja i popularyzacja kultury białoruskiej, zwłaszcza tworzonej przez mniejszość białoruską w Polsce. W tym roku odbyła się po raz 32.
W białostockim Parku Planty na specjalnie rozstawionej scenie wystąpiło w niedzielę blisko 30 solistów, mniejszych i większych zespołów amatorskich oraz profesjonalnych. Byli to laureaci konkursów piosenki białoruskiej dla dzieci i dorosłych. Na scenie wystąpili też goście z Białorusi. Imprezie towarzyszył kiermasz, gdzie można było nabyć literaturę oraz rękodzieło twórców z Polski i Białorusi.
Jak powiedział PAP zastępca przewodniczącego Białoruskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego (BTSK) Bazyli Siegień, co roku impreza przyciąga liczną publiczność. Występom w tym roku przysłuchiwało się kilkaset osób.
Mówił, że ważnym aspektem tego święta jest to, że biorą w nim udział zespoły doświadczone, które występują regularnie, ale też prezentują się najmłodsi: przedszkolaki i dzieci ze szkół podstawowych, dla których jest to często pierwszy występ. "To bardzo budujące, tradycje białoruskie są przekazywane kolejnym pokoleniom" - powiedział Siegień.
Na scenie zaprezentował się m.in. chór "Krynica", który od 30 lat działa przy BTSK. Jedna z jego członkiń Irena Rybak powiedziała PAP, że swoje utwory grają przy akompaniamencie akordeonu. Występują w tradycyjnych białoruskich strojach zdobionych haftem; w zespole śpiewają kobiety i mężczyźni. W tym roku przygotowali piosenkę specjalnie dla nich napisaną przez białoruskich artystów pieśń "Ojczysta mowa".
Rybak uważa, że takie imprezy są bardzo potrzebne, bo - jak dodała - to okazja do spotkania się z innymi zespołami, posłuchania jak się rozwijają. Dodała, że impreza gromadzi też liczną publiczność, więc i dla nich to święto jest potrzebne.
Tegoroczne Święto Kultury Białoruskiej w Białymstoku zostało sfinansowane z kilku źródeł, m.in. z dotacji ministerstwa administracji i cyfryzacji oraz przy wsparciu finansowym samorządu województwa podlaskiego.
Według danych GUS w ostatnim spisie powszechnym przynależność narodową białoruską zadeklarowało ok. 50 tys. osób w Polsce. Sami liderzy organizacji białoruskich uznają te dane za niemiarodajne i podają liczby kilka razy wyższe. Największe skupiska tej mniejszości są w województwie podlaskim.
Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce to najstarsza organizacja mniejszości białoruskiej w kraju, uważana też za ważnego animatora jej życia kulturalnego. Organizuje m.in. ogólnopolski festiwal piosenki białoruskiej kończący się rokrocznie galą w Białymstoku, Noc Kupały w Białowieży czy festyny białoruskie w regionie.
W tym roku BTSK obchodzi 60-lecie powstania. Podczas niedzielnej imprezy organizację nagrodzono Odznaką Honorową Województwa Podlaskiego przyznawaną przez Urząd Marszałkowski. (PAP)
swi/ pz/