130 dzieł sztuki współczesnej, m.in. obrazy Brzozowskiego, Fangora, Rudowicz, Kobzdeja licytowane będą podczas dwóch sesji aukcyjnych, organizowanych przez DESA Unicum 10 i 15 grudnia w Warszawie.
"Grudniowa Aukcja Sztuki Współczesnej organizowana przez Desę Unicum ma wyjątkowy charakter – powiedziała PAP Iza Rusiniak, dyrektor działu sztuki współczesnej DESA Unicum. - Wystawione, bowiem będą cztery prace trzech artystów, którzy w 1961 roku, a więc już przeszło pół wieku temu, w nowojorskim MoMA, najważniejszym na świecie muzeum sztuki nowoczesnej, uczestniczyli w wystawie „15 Polish Painters” - pokazie dzieła piętnastu artystów zza żelaznej kurtyny".
Jak zaznaczyła Rusiniak, podczas pierwszej sesji aukcji 10 grudnia wystawione do licytacji będą dwa obrazy: „Fraucymer” Tadeusza Brzozowskiego i „Południowy” Aleksandra Kobzdeja. Natomiast dwa kolaże „Numer 76” i „Numer 78” Teresy Rudowicz znajdą się na aukcji, która będzie przeprowadzona 15 grudnia.
"Nieczęsto się zdarza, aby przedmiotem aukcji było tak wiele wybitnych prac współczesnych twórców, zwłaszcza przedstawicieli awangardy i neoawangardy, dlatego też, wzorem zachodnich domów aukcyjnych, zdecydowaliśmy się przeprowadzić licytację w dwóch sesjach" - zaznaczyła Rusianiak.
"Podziwiając prezentowane cztery prace z wystawy „15 Polish Painters” warto pamiętać, że wydarzenie to jest jedną z najbarwniejszych kart w historii polskiego życia artystycznego. Bez przesady można stwierdzić, iż wtedy, w 1961 roku, niemożliwe stało się możliwe, a najlepsi, awangardowi polscy artyści pokonali żelazną kurtynę i podbili Amerykę. W tej historii mieszają się wątki nie tylko artystyczne, ale również wielka polityka, mecenat Rockefellerów, amerykański przemysł aluminiowy, zimna wojna i działania CIA – można przeczytać w materiałach zapowiadających aukcję.
Obraz "Fraucymer" Tadeusza Brzozowskiego, ma cenę wywoławczą 360 tys. zł, a jego szacunkowa wartość, czyli tzw. estymacja, została ustalona na 500 tys. – 800 tys. zł. Dzieło to jest typowym przykładem twórczości abstrakcyjnej artysty. Żartobliwy w kontekście samego dzieła tytuł doskonale charakteryzuje podejście artysty do sztuki. Brzozowski odrzuca sakralną wręcz powagę, z jaką twórcy i odbiorcy sztuki na przełomie lat 50. i 60. traktowali malarstwo abstrakcyjne. "W moich pracach tytuły są przede wszystkim ironią, tytuły śmieszne, groteskowe, osadzone w Galicji, niezrozumiałe, prowincjonalne - stwierdzał sam artysta. - Ale zawsze powtarzam, aż do znudzenia- dodawał - że jeśli dzisiaj ktoś chce coś powiedzieć naprawdę serio, to przegrywa".
Kolejnym z „wielkiej czwórki prac” jest „Południowy” Aleksandra Kobzdeja. Obraz ten, w cenie wywoławczej 80 tys. zł, przy estymacji 120 tys. – 170 tys. zł, jest jednym z tych, którymi artysta w przełomowym dla siebie roku 1961 podbił świat. Dwa wspomniane kolaże Teresy Rudowicz „Numer 76” (cena wywoławcza 15 tys. zł) oraz „Numer 78” (18 tys. zł) licytowane będą podczas drugiej sesji, 15 grudnia. W obu przypadkach estymacje są takie same: 25 tys. – 35 tys. zł.
Dom aukcyjny DESA Unicum od lat konsekwentnie stara się prezentować polską sztukę współczesną w szerszym, globalnym kontekście, czego przykładem jest obecność na grudniowej aukcji sporej grupy prac należących do międzynarodowego nurtu op-art, lub utrzymanych w tej stylistyce. Polscy twórcy związani z op-artem pokazani zostaną w otoczeniu takich nazwisk jak Victor Vasarely, Eduardo MacEntyre, Omar Rayo, Carlos Cruz-Diez czy Tadasky (Tadasuke Kuwayama).
Twórczość niedawno zmarłego Wojciecha Fangora, jednego z największych polskich artystów powojennych, reprezentować będą dwa abstrakcyjne dzieła, obydwa z roku 1973 – okresu największej popularności artysty w Ameryce – „SU 31” i „SU 38” oraz kubizujący, wczesny portret mężczyzny. Pierwszy obraz licytowany będzie od kwoty 260 tys. zł, drugi od 350 tys.,
Poza Fangorem na szczególną uwagę zasługuje dyptyk „ERIDAN-C” Victora Vasareliego, prezentowany w latach 60. w słynnej paryskiej galerii Denise René, z ceną wywoławczą 260 tys. zł, oraz „Turn Yellow” Juliana Stańczaka, licytowane od kwoty 200 tys. zł.
Charakterystyczny dla grudniowej Aukcji Sztuki Współczesnej jest fakt, iż największe nazwiska, które się na niej pojawiają, reprezentowane są grupami wybitnych prac. Tak jest w przypadku Jerzego Nowosielskiego – licytowanych będzie aż sześć dzieł, w tym dwie abstrakcje, dwa obrazy figuratywne oraz dwa pejzaże.
Pośród nich płótno „Dziewczyny na statku” z 1981 r., wystawiane w cenie wywoławczej 260 tys. zł, przy estymacji 300 tys. – 400 tys. zł.
Liczna jest też grupa prac Henryka Stażewskiego: pięć abstrakcji i jeden obraz figuratywny, z wczesnego okresu twórczości. Spośród prac abstrakcyjnych uwagę zwraca „Relief nr 31” z 1969 r., który będzie licytowany od kwoty 220 tys. zł, Na aukcji znajdą się też dzieła Tadeusza Kantora, którego „Człowiek Atrapa” z 1984 r., oddający ducha jego teatru, wystawiony zostanie w cenie wywoławczej 380 tys. zł, przy estymacji 500 tys. – 800 tys. zł. Wcześniejszy informel z 1965 r. w cenie wywoławczej 95 tys. zł., ma wartość szacunkową 150 tys. – 200 tys. zł.
Pośród licytowanych 130 dzieł znakomita większość ma muzealną wartość.
Katalog oraz więcej informacji: www.desa.pl
Aukcja Sztuki Współczesnej Domu Aukcyjnego DESA Unicum odbędzie się w dwóch sesjach: 10 i 15 grudnia w siedzibie Domu Aukcyjnego przy ul. Marszałkowskiej 34
DESA Unicum jest największą i najstarszą firmą na polskim rynku sztuki, do której należy dom aukcyjny i galerie w Warszawie. Rocznie organizuje ponad 40 aukcji różnego typu (sztuki dawnej, współczesnej, najnowszej, prac na papierze, biżuterii i aukcji specjalistycznych) oraz kilkanaście wystaw. Ma doświadczenie w budowaniu kolekcji i sprawuje nad nimi opiekę, pomaga przy archiwizacji i ubezpieczaniu dzieł sztuki, certyfikacji i wydawaniu ekspertyz, a także wycenie. (PAP)
abe/ pz/