13.04.210. Warszawa (PAP) - Stolica uczciła we wtorek pamięć ofiar zbrodni katyńskiej i sobotniej katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożono wieńce, w Ogrodzie Saskim zasadzono Dąb Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
Hołd ofiarom zbrodni katyńskiej oraz sobotniej katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem złożyli także licznie przybyli na pl. Piłsudskiego mieszkańcy oraz oddziały reprezentacyjne wojska i policji.
Podczas drugiej części uroczystości prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele Rodzin Katyńskich oraz Sejmu i Senatu zasadzili w Ogrodzie Saskim Dąb Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Pod korzeniami drzewa umieszczono akt posadzenia Drzewa Pamięci.
"W dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej posadzono ten dąb na znak siły i niezłomności, jako symbol hołdu i wiecznej pamięci zamordowanych przez NKWD na mocy decyzji naczelnych władz Związku Sowieckiego z dnia 5 marca 1940 roku oficerów Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszy Policji Państwowej, służby więziennej, duchownych i urzędników państwowych pogrzebanych w dołach śmierci w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Bykowni, Kuropatach. Gwałcąc międzynarodowe prawo dokonano mordu na polskiej elicie intelektualnej, a pełnej listy ofiar do dzisiaj nie znamy" - napisano w akcie.
Uczestnicząca w uroczystości Anna Maria Wolińska, córka zamordowanego w Charkowie kpt. artylerii lekkiej Wacława Wolińskiego wyraziła nadzieję, że z katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem zostanie "wyprowadzone jakieś dobro".
"Pomimo tamtej tragicznej zbrodni 70 lat temu udało nam się w końcu doczekać niepodległości, kiedy możemy czcić pamięć tamtych ofiar. Także po sobotniej tragedii już widzimy, że dzięki niej cały świat poznał historię zbrodni katyńskiej" - zaznaczyła Wolińska.(PAP)
akn/ ls/ mow/