Leopold Tyrmand. Sopot 1957 r. Fot. PAP/CAF
Spektakl muzyczno-teatralny "Dziennik 1954" Leopolda Tyrmanda, który wyreżyserował Adam Sajnuk pokazany zostanie w czwartek w łódzkiej "Wytwórni". Premiera przedstawienia odbędzie się w ramach Letniej Akademii Jazzu.
Dominika Kawczyńska z "Wytwórni" przypomniała, że w tym roku mija 30 lat od śmierci Tyrmanda - legendarnego polskiego publicysty i pisarza, popularyzatora jazzu w Polsce. Jak mówi, był jednym z najciekawszych recenzentów rzeczywistości lat 50. ub. wieku oraz panującego wówczas systemu społeczno-politycznego.
"Dziennik 1954", w którym autor opisywał doznania i obserwacje Polski czasów stalinizmu, zinterpretują na scenie "Wytwórni" aktorki: Sonia Bohosiewicz oraz Katarzyna Kwiatkowska. Muzykę do tego widowiska teatralno-muzycznego przygotował kompozytor i gitarzysta jazzowy Marek Napiórkowski.
Jak informuje Kawczyńska "Dziennik" prowadzony był przez pierwsze trzy miesiące roku 1954 jako odpowiedź na twórczą bezczynność. Pisarz za swoją niepokorność wobec władz komunistycznych został ukarany w roku 1953 zakazem publikacji. Zwraca ona uwagę, że twórcy spektaklu zdecydowali się "na przewrotną adaptację oryginalnego wydania zapisków.
"Za reżyserię spektaklu odpowiedzialny jest Adam Sajnuk – jeden z najciekawszych polskich reżyserów, który ucieka od banałów i prostych rozwiązań; wybiera drogi kręte i twórcze. Dlatego też do współpracy nie zaprosił aktora, a wybrał płeć piękną" - wyjaśniła Kawczyńska.
Leopold Tyrmand (1920-1985) urodził się w Warszawie. Pisał m.in. dla "Przekroju" i "Tygodnika Powszechnego". Jest autorem m.in. "Złego", "Wędrówki i myśli porucznika Stukułki" oraz zbioru opowiadań "Gorzki smak czekolady Lucullus". Pisarz wyjechał z Polski w roku 1965. W Ameryce publikował teksty m.in. w magazynie "New Yorker". Wydał też zbiory esejów "Dziennik amerykański" oraz “Zapiski dyletanta”. Zmarł na zawał serca na Florydzie.
Letnia Akademia Jazzu to uznany już festiwal, podczas którego na scenie "Wytwórni" w letnie czwartki występują wybitni przedstawiciele jazzu z Polski i z zagranicy. Jak podkreślają organizatorzy, zaproszeni artyści to przedstawiciele jazzu z najwyższej półki, którzy stawiają na kreatywność i współczesne środki wyrazu.(PAP)
jaw/ mhr/
