O wyjątkowej historii i symbolice drewnianych, rzeźbionych słupów nagrobnych na Węgrzech opowiada wystawa „Węgierskie pomniki pamięci - fejfa hungaricum”, która w czwartek otwarta zostanie w dziale etnograficznym Muzeum Mazowieckiego w Płocku.
Tradycja stawiania w miejscach pochówków, głównie na cmentarzach protestanckich, słupów fejfa, których nazwa oznacza: drzewo do głowy, sięga na Węgrzech XVI wieku. Zanikając niemal całkowicie w połowie XX wieku, odrodziła się tam w 1989 r., po upadku komunizmu.
Tradycja stawiania w miejscach pochówków, głównie na cmentarzach protestanckich, słupów fejfa, których nazwa oznacza: drzewo do głowy, sięga na Węgrzech XVI wieku. Zanikając niemal całkowicie w połowie XX wieku, odrodziła się tam w 1989 r., po upadku komunizmu.
Ekspozycja, na której zobaczyć będzie można wykonane współcześnie drewniane słupy fejfa, a także ich fotografie, pochodzące z archiwalnej dokumentacji zabytkowych obiektów, czynna będzie w Spichlerzu płockiego muzeum do końca sierpnia.
Jak powiedział PAP Marek Zalewski z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, współorganizator wystawy, współcześnie pomniki fejfa upamiętniają na Węgrzech nie tylko zmarłych, ale również miejsca związane z ważnymi dla historii postaciami i wydarzeniami. Przypomniał jednocześnie, że pomniki te od końca XX wieku obecne są także w Polsce.
Tradycja węgierskich słupów nagrobnych wywodzi się z dawnego zwyczaju wbijania na grobie wojowników drewnianych kopii z chorągwią. Na przestrzeni wieków zwyczaj ten nabrał nowego charakteru, stając się zarówno elementem oznaczenia miejsca pochówku, ale też swego rodzaju epitafium. Upowszechnił się na węgierskich cmentarzach protestanckich, odróżniając je w ten sposób od nekropolii katolickich. Z formy i ornamentów słupów fejfa odczytać można m.in. płeć, wiek oraz status majątkowy osoby zmarłej.
„Na Węgrzech tradycja stawiania na grobach drewnianych słupów fejfa, których symbolika odnosiła się do postaci i historii zmarłej osoby, rozpowszechniła się w XVI i XVII wieku. Po I wojnie światowej, gdy Węgry utraciły dwie trzecie terytorium, tradycja ta nabrała nowego znaczenia. Węgrzy, którzy pozostawali wówczas poza granicami swego państwa, stawiali słupy fejfa także jako wyraz swej przynależności narodowej” – powiedział PAP Zalewski.
Zwyczaj wyróżniania grobów drewnianymi słupami fejfa został przerwany na Węgrzech po II wojnie światowej. „Władze komunistyczne zabraniały kultywowania tej tradycji, próbując wyrugować ją ze świadomości Węgrów. Odrodzenie nastąpiło w 1989 r. Wtedy też, po ekshumacji szczątków poległych i straconych uczestników powstania węgierskiego w Budapeszcie w 1956 r., Węgrzy spontanicznie postawili słupy fejfa w miejscach ponownego pochówku” – zaznaczył Zalewski.
Obecnie na Węgrzech drewniane słupy fejfa, poza funkcją pomników nagrobnych, pełnią także rolę „pomników pamięci”, upamiętniając np. ważne, nie tylko dla samych Węgrów, historyczne wydarzenia. Przykładem tego są m.in. pomniki w Budapeszcie upamiętniające oficerów polskich zamordowanych przez NKWD w Katyniu, a także ofiary katastrofy smoleńskiej.
Zalewski dodał, że słupy fejfa, właśnie jako „pomniki pamięci” pojawiły się w latach 90. XX wieku również w Polsce dla uczczenia postaci i wydarzeń związanych z Węgrami - słup fejfa stanął np. w Zwierzyńcu na grobie rotmistrza Eduarda Nyary’ego, który zginął w bitwie pod Panasówką w 1863 r., jednej z największych w czasie powstania styczniowego, dowodząc oddziałami piechoty po stronie polskiej.
Wystawa „Węgierskie pomniki pamięci - fejfa hungaricum” w Muzeum Mazowieckim w Płocku przygotowana została we współpracy z Węgierskim Instytutem Kultury w Warszawie i Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie pod patronatem ambasadora Węgier w Polsce Ivana Gyurcsika. (PAP)
mb/ ls/