"Złożone, Rozłożone / Assembled, Disassembled" to tytuł nowej wystawy, która od soboty będzie prezentowana w warszawskiej galerii Miejsce Projektów Zachęty. Zaprezentowano prace dziesięciu artystów, którzy odnoszą się do charakterystycznych zjawisk współczesnej cywilizacji.
"Idea wystawy - objaśnia w rozmowie z PAP historyk sztuki Romuald Demidenko, kurator ekspozycji - wynika z obserwacji współczesnego świata, w którym nastąpiło niebywałe przyspieszenie; jest to przyspieszona wymiana towarów, efektów produkcji, emblematów kultury. To cywilizacja, w której wszyscy zmuszeni jesteśmy do mobilności, do elastyczności, nie możemy przywiązywać się do miejsc ani przestrzeni. Artyści dziś nie muszą koniecznie tworzyć w czterech ścianach pracowni; mogą pracować wszędzie, a ich prace krążą po świecie. Myślimy inaczej, pamiętamy inaczej. Można powiedzieć, że nasza pamięć została zastąpiona przez aplikację" - zauważa Demidenko.
"Trwa właśnie Berlin Biennale, przygotowane przez kolektyw kuratorski z Nowego Jorku, którego jednym z głównych tematów jest wpływ na sztukę przyspieszenia technologicznego. Podobne, okołotechnologiczne zagadnienia inspirowały artystów biorących udział w wystawie +Złożone, rozłożone+" - dodaje kurator.
Artyści, których prace są prezentowane w Miejscu Projektów Zachęty, to: Brud, Michał Linow, Nomadic State, Noviki, Pakui Hardware, Polen Performance, Princ Polo, Katarzyna Przezwańska, Gregor Różański.
Jeden z twórców, o pseudonimie Princ Polo zajmuje się sztuką internetową oraz działaniami w przestrzeni publicznej, często łącząc obie metody w projektach. W swoich pracach koncentruje się na zagadnieniu tożsamości człowieka w dobie nowoczesnych technologii oraz globalnych przemian społecznych. Pyta o miejsce sztuki. Prowokuje do odpowiedzi na pytanie, czym mogą stać się kolekcje i jak będą prezentowane. Czy znajdą się w nich strony internetowe i cytaty z forów dyskusyjnych, a może - zastanawia się - przestaną w ogóle istnieć, ponieważ internet sam niejako jest muzeum, które w czasie rzeczywistym archiwizuje swą zawartość.
Niewielkie rzeźby wykonane przez innego z twórców, ps. Brud, powstały z powszechnie dostępnych gazetek z supermarketu. Artysta widzi w nich rodzaj współczesnej literatury. Reklamy ze sklepów Biedronka, Społem, Carrefour, MarcPol oraz innych lokalnych sieci użyte zostały w celu stworzenia "modułowego origami", w którym pojedynczy element powtarza kolejne.
"Powtarzalność zjawisk i sytuacji w naszym otoczeniu sprawia, że ulegamy różnego rodzaju złudzeniom" - uważa autor innej pracy, Gregor Różański. Tablica wykorzystywana podczas demonstracji jest w wielu europejskich językach określana, jako transparent, a słowo transparentny określa coś przejrzystego, jasnego i oczywistego. Wykorzystanie przez Różańskiego transparentnych materiałów i gotowych produktów jest nawiązaniem do kwestii nieczytelności idei w epoce przesycenia informacją i problemu autorstwa w procesie produkcji artystycznej.
Wystawa, której współpracę kuratorską zapewniła Karolina Bielawska, będzie czynna w Miejscu Projektów Zachęty od 18 czerwca do 14 sierpnia. (PAP)
abe/ agz/