Rzymskie lampki oliwne z IV wieku, XIV-wieczna księga liturgiczna i pierwsze monety bite na ziemiach polskich to niektóre z zabytków prezentowanych w Muzeum Archeologicznym w Krakowie, na wystawie "Chrzest 966 – oblicza chrystianizacji".
Otwarta w czwartek ekspozycja jest opowieścią o początkach chrześcijaństwa na ziemiach polskich i o konsekwencjach przyjęcia nowej wiary.
"Myślę, że w Polsce, Europie i świecie jest głęboka potrzeba sięgania do korzeni, odkrywania ich na nowo i odnajdywania prawdziwych źródeł naszej tożsamości, cywilizacji, naszego funkcjonowania" - mówił podczas otwarcia wystawy członek zarządu województwa małopolskiego Leszek Zegzda, dziękując za jej przygotowanie.
Zabytki archeologiczne są prezentowane we wnętrzu przypominającym aranżacją wczesnośredniowieczny kościół. Przed wejściem leży obalony posąg Światowida - symbol pogańskich czasów. "Stara wiara odchodzi, nadciąga nowa, która przyniesie szereg zmian. Chcemy na wystawie pokazać nie tyle moment przyjęcia chrztu przez Mieszka i jego drużynę, ile trwałe przemiany, które są następstwem tego wydarzenia" - mówił PAP kurator wystawy, dyrektor Muzeum Archeologicznego dr Jacek Górski.
Prezentowane zabytki pochodzą z kolekcji Muzeum Archeologicznego oraz innych polskich placówek i zbiorów.
Zwiedzający zobaczą pochodzące z X i XI wieku naczynia gliniane, a wśród nich rzymską lampkę oliwną z wizerunkiem ryb – symbolem chrześcijan - pochodząca z IV wieku naszej ery. W części poświęconej męczeństwu nawracającego Prusów św. Wojciecha wyeksponowane zostały wczesnośredniowieczne miecze, topory i groty włóczni.
Twórcy wystawy przypominają technikę budowy murów romańskich i przybliżają tajniki życia klasztornego. W gablotach wystawione zostały średniowieczne krzyżyki, w tym ruski enkolpion, srebrne i brązowe, luksusowe ozdoby: kabłączki skroniowe, klamry do pasów i okucia oraz unikatowa figurka szachowa wykonana z poroża. Zwiedzający zobaczą rekonstrukcję średniowiecznego skryptorium, a w nim przybory kopisty i cenne księgi, m.in. wypożyczony przez oo. karmelitów antyfonarz czyli księgę liturgiczną z 1397 r. zawierającą pieśni kościelne.
W centralnej części wystawy umieszczona została lampka oliwna z przedstawieniem dwunastu apostołów i monogramem Chrystusa pochodząca z IV wieku, świadcząca o rozprzestrzenianiu się nowej wiary w Cesarstwie Rzymskim.
Denary pierwszych Piastów i srebrne monety wybijane w innych krajach – eksponowane na wystawie - z jednej strony są dowodem potęgi władcy, z drugiej znakiem nowych czasów, bo na wielu z nich umieszczane są chrześcijańskie symbole. Zmiany, które zaszły w miastach, gdzie rozwinęły się rzemiosło i handel, symbolizują na wystawie koło garncarskie oraz zaaranżowany stragan z wyrobami rzemieślników.
Ekspozycję zamyka przypomnienie o śmierci św. Stanisława i tradycji procesji do jego grobu, które odbywają się od XIII wieku oraz o roli Gniezna, gdzie w roku 1000 spotkali się cesarz Otto III i Bolesław Chrobry, a niemal tysiąc lat później w 1997 r. Jan Paweł II i prezydenci Polski, Czech, Litwy, Niemiec, Słowacji, Ukrainy i Węgier. "To klamra łącząca przeszłość ze współczesnością" – mówił dr Górski.
Dopełnieniem wystawy jest muzyka starocerkiewna i chorały gregoriańskie.
Ekspozycję będzie można oglądać do 30 listopada. Poprzedził ją konkurs "Chrzest Polski w oczach dziecka", na który nadesłano 955 prac z całej Polski, a od nowego roku szkolnego prowadzony będzie specjalny program edukacyjny dla różnych grup wiekowych.
Wystawę zrealizowano dzięki wsparciu z programu "Chrzest 966" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i z budżetu województwa małopolskiego. Wydarzenie objęli honorowym patronatem wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, marszałek województwa Jacek Krupa oraz metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.(PAP)
wos/agz/