Paryż, kobiety, artyści, życie nocne miasta to główne motywy ekspozycji dzieł Toulouse-Lautreca w nowojorskim Museum of Modern Art (MoMA). Muzeum przypomina jego twórczość w roku, w którym mija 150 lat od urodzin francuskiego grafika i malarza.
Jak powiedziała PAP kuratorka wystawy „Paris of Toulouse-Lautrec: Prints and Posters” Sarah Suzuki, artysta jest częścią historii MoMA od założenia tej prestiżowej placówki w 1929 roku. Jego wystawa była jedną z pierwszych zorganizowanych przez mieszczące się na Manhattanie muzeum.
„Mamy wielką kolekcję jego grafik i plakatów, z których wiele jest u nas od 1940 roku. Ale minęło już około 30 lat od naszego ostatniego wielkiego pokazu Lautreca, toteż cała generacja publiczności MoMA nie miała szansy zobaczyć tych prac. 2014 rok oznacza także 150. rocznicę jego urodzin, co jest miłą okazją, by ponownie zbadać jego twórczość” – wyjaśniła kuratorka.
Ekspozycja gromadzi ponad 100 będących głównie własnością MoMA znanych plakatów, litografii oraz ilustracji, które wybitny artysta Belle Epoque zamieszczał w gazetach i magazynach. To właśnie za ich pośrednictwem, podkreślają organizatorzy ekspozycji, poznał z językiem awangardy końca XIX wieku szeroką publiczność.
„Mamy wielką kolekcję jego grafik i plakatów, z których wiele jest u nas od 1940 roku. Ale minęło już około 30 lat od naszego ostatniego wielkiego pokazu Lautreca, toteż cała generacja publiczności MoMA nie miała szansy zobaczyć tych prac. 2014 rok oznacza także 150. rocznicę jego urodzin, co jest miłą okazją, by ponownie zbadać jego twórczość” – wyjaśniła kuratorka.
Henri de Toulouse-Lautrec (1864-1901) był z wykształcenia malarzem. Kiedy zapoznał się ze sztuką litografią, stała się jego obsesją. Prace artysty, w tym plakaty, wypełniały nie tylko galerie, zbiory kolektorów, okładki pism ilustrowanych, zdobiły książki czy programy teatralne. Trafiły także na paryskie ulice, eksponowane przed kabaretami i salami tanecznymi.
Kronikarz Paryża przedstawiał miasto, a zwłaszcza dzielnicę rozrywki Montmartre, podczas pracy i zabawy. Na ten wizerunek składały się w dużej mierze sylwetki kobiet. Portretował tancerki, aktorki i damy z półświatka. Zbiegło się to z eksplozją życia nocnego w stolicy Francji w drugiej połowie XIX wieku. Powstawały tam wówczas teatry, cyrki, kabarety, kluby nocne zarówno dla intelektualistów i elity społecznej, jak też ludzi pracy. Do roku 1896 było w Paryżu blisko 300 takich miejsc.
Twórcy wystawy zwracają uwagę, że prace Toulouse-Lautreca odzwierciedlają wiele aspektów paryskiego życia, od polityki poprzez kulturę wizualną po popularną rozrywkę w kabaretach i kawiarniach czy salach tanecznych m.in. w słynnym Moulin Rouge. Szkicował na serwetkach, które często tam zostawiał. Wykreował pomost między domami publicznymi a paryskimi salonami. Przysparzał sławy postaciom, które portretował, a jednocześnie właśnie te prace przynosiły mu największe uznanie.
Zdaniem kuratorki wystawy do najciekawszych na wystawie należą pochodząca z roku 1893 litografia tancerza Loie Fullera, która jest niemal abstrakcyjna, uderzający portret piosenkarza kabaretowego, komika i właściciela klubu nocnego "Le Mirliton" Aristide Bruanta oraz sceny z serii Elles. Obejmuje ona 12 litografii obrazujących prostytutki „poza godzinami pracy podczas spokojnych chwil introspekcji”. Artysta płacił im za pozowanie.
Jak oceniła Suzuki twórczość Lautreca demonstruje jego zdolność do pracy zarówno na dużych i małych formatach, cechuje ją jednocześnie śmiałość i intymność.
Spośród innych prac MoMA pokazuje litografie tancerki kankana Jane Avril, która przyciągała jego uwagę przez najdłuższy okres. Darzył ją przyjaźnią i przedstawiał na swych litografiach podczas występów oraz poza sceną. Wieloletnią muzą artysty była piosenkarka i aktorka Yvette Guilbert. Zainteresowała go pionierka nowoczesnego tańca i oświetlenia teatralnego Loie Fuller i zwana królową Montmartre La Goulue (prawdziwe nazwisko Louise Weber). Na innej z prac znalazła się wielka aktorka Sarah Bernhardt.
Ekspozycja przedstawia m.in. projekty Toulouse-Lautreca do programów sztuk “Ubu Król” Alfreda Jarry oraz “Salome” Oscara Wilde'a w teatrze L'Oeuvre. Są ilustracje do książek, w tym “La Fille Elisa” Edmonda de Goncourt oraz “Au pied du Sinai” Georgesa Clemenceau. Wystawę zamykają obrazki z Lasku Bulońskiego i wyścigów konnych na torze Longchamp. Uzupełniają ją sceny kulinarne z barów i restauracji jak Irish American Bar oraz Rue Royale.
Kuratorka Sarah Suzuki uznała prace Toulouse-Lautreca za bardzo istotne także dla dzisiejszej publiczności. "Przedstawia popularną kulturę swoich czasów” – tłumaczyła kuratorka.
Ekspozycji w MoMA towarzyszą nagrania piosenek Yvette Guilbert oraz projekcja filmu „Serpentine Dance” braci Auguste i Louisa Lumiere. Wystawa czynna będzie do 22 marca przyszłego roku.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ mlu/ ura/