22.08.2010. Wrocław (PAP) - Trzy statki wypełnione po brzegi widzami wyruszyły w sobotni wieczór na Nocny Rejs Odrzański. Uczestnicy mieli okazję wysłuchać historii związanych z Wrocławiem oraz legend towarzyszących jego nadodrzańskim wybrzeżom. Głównym organizatorem rejsu, który wyruszył z przystani przy Hali Targowej, był wrocławski Teatr Lalek. Przedsięwzięcie było częścią akcji promocyjnej Wrocławia, która ma pomóc miastu w staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r.
Od 12 sierpnia organizowane są dzienne teatralne rejsy odrzańskie dla dzieci. Łączą one w sobie elementy wycieczki po Ostrowie Tumskim i Zoo ze spektaklem teatralnym oraz lekcją historii. W sobotę po raz pierwszy odbył się nocny rejs dla dorosłych.
Jak powiedziała wcześniej PAP rzeczniczka prasowa wrocławskiego Teatru Lalek Anna Hejno, rejsy odrzańskie organizowane przez teatr to pomysł na kulturowe zagospodarowanie rzeki, z którą wiąże się wiele wydarzeń istotnych dla historii Wrocławia.
O wydarzeniach historycznych i legendach związanych z wybrzeżem nadodrzańskim opowiadała wrocławska dziennikarka i historyczka Beata Maciejewska. Pasażerowie statków mogli wysłuchać opowieści o najstarszej części Wrocławia - Ostrowie Tumskim, w tym m.in. legendy o kuli św. Czesława, której wybuch powstrzymał najazd Tatarów. Zapoznali się z dziejami oblężenia Wrocławia przez wojska Napoleona w 1806 r. oraz historią mostu Grunwaldzkiego. Wysłuchali też opowieści o tragicznych czasach II wojny światowej i zniszczeniach jakie dotknęły Festung Breslau.
W trakcie rejsu budynki, o których opowiadała Maciejewska, były podświetlane, a poszczególne historie ilustrowane spektaklami opartymi na grze świateł i dźwięku. Uczestnicy rejsu zobaczyli m. in. członków wrocławskiego Bractwa Kurkowego przebranych za żołnierzy napoleońskich oraz tłum witający cesarza Wilhelma, który pojawił się na moście Grunwaldzkim, podobnie jak równo sto lat temu.
Głównym elementem rejsu był jednak koncert utworów Chopina na wodzie. Na metalowym pontonie ustawiono trzy fortepiany, za którymi zasiedli artyści ucharakteryzowani na Fryderyka Chopina, Wandę Landowską oraz Ignacego Paderewskiego.
Widowisko zakończyło się pokazem multimedialnym na ścianie budynku Biblioteki na Piasku. Prezentacja przedstawiała m.in. skarby ikonografii wrocławskiej zgromadzone w placówkach muzealnych i bibliotekach miasta.(PAP)
pdo/ jm/
Jak powiedziała wcześniej PAP rzeczniczka prasowa wrocławskiego Teatru Lalek Anna Hejno, rejsy odrzańskie organizowane przez teatr to pomysł na kulturowe zagospodarowanie rzeki, z którą wiąże się wiele wydarzeń istotnych dla historii Wrocławia.
O wydarzeniach historycznych i legendach związanych z wybrzeżem nadodrzańskim opowiadała wrocławska dziennikarka i historyczka Beata Maciejewska. Pasażerowie statków mogli wysłuchać opowieści o najstarszej części Wrocławia - Ostrowie Tumskim, w tym m.in. legendy o kuli św. Czesława, której wybuch powstrzymał najazd Tatarów. Zapoznali się z dziejami oblężenia Wrocławia przez wojska Napoleona w 1806 r. oraz historią mostu Grunwaldzkiego. Wysłuchali też opowieści o tragicznych czasach II wojny światowej i zniszczeniach jakie dotknęły Festung Breslau.
W trakcie rejsu budynki, o których opowiadała Maciejewska, były podświetlane, a poszczególne historie ilustrowane spektaklami opartymi na grze świateł i dźwięku. Uczestnicy rejsu zobaczyli m. in. członków wrocławskiego Bractwa Kurkowego przebranych za żołnierzy napoleońskich oraz tłum witający cesarza Wilhelma, który pojawił się na moście Grunwaldzkim, podobnie jak równo sto lat temu.
Głównym elementem rejsu był jednak koncert utworów Chopina na wodzie. Na metalowym pontonie ustawiono trzy fortepiany, za którymi zasiedli artyści ucharakteryzowani na Fryderyka Chopina, Wandę Landowską oraz Ignacego Paderewskiego.
Widowisko zakończyło się pokazem multimedialnym na ścianie budynku Biblioteki na Piasku. Prezentacja przedstawiała m.in. skarby ikonografii wrocławskiej zgromadzone w placówkach muzealnych i bibliotekach miasta.(PAP)
pdo/ jm/
