27.06.2010. Tbilisi (PAP/AP) - Kolejnego pomnika Józefa Stalina pozbyto się w niedzielę w Gruzji. Pomnik w Tkibuli na zachodzie kraju usunięto dwa dni po likwidacji większego i bardziej znanego monumentu w Gori - rodzinnym mieście radzieckiego dyktatora. I w Tkibuli i w Gori pomniki demontowano nocą, zapewne żeby uniknąć protestów i zainteresowania mediów. Oba postawiono Stalinowi jeszcze za jego życia.
"Dla pomnika Stalina nie ma miejsca w Gruzji XXI wieku" - oświadczył w piątek prezydent Micheil Saakaszwili. Rząd zapowiedział, że w Gori na miejscy usuniętego pomnika dyktatora stanie pomnik, upamiętniający poległych w wojnie rosyjsko-gruzińskiej z 2008 roku. Minister kultury Gruzji Nikoloz Rurua zapowiedział, że już wkrótce zmienione zostaną nazwy ulic, noszących dotąd imię Stalina.
Prozachodni Saakaszwili rozpoczął likwidację monumentów z czasów radzieckich w grudniu zeszłego roku, gdy w Kutaisi zburzono pomnik żołnierzy Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, co zresztą wywołało protesty gruzińskiej opozycji oraz Rosji.
Rosyjski premier Władimir Putin położył w zeszłym miesiącu w Moskwie kamień węgielny pod mniejszą replikę pomnika z Kutaisi.
Iosif Dżugaszwili (Stalin) urodził się w Gori w grudniu 1878 roku. Związkiem Radzieckim rządził od 1924 do śmierci w 1953 roku. Wielu starszych ludzi z tego miasta dwa razy do roku, w dniu jego urodzin i śmierci, wciąż zbiera się pod poświęconym mu muzeum. (PAP)
az/ ap/