Katedra we Fromborku - panorama z wieży Radziejowskiego. Fot. PAP/T. Waszczuk
Kapsułę czasu z historycznymi dokumentami i monetami odnaleziono na wieżyczce głównej znajdującej się na dachu katedry we Fromborku. Dokumenty zostaną poddane konserwacji i uzupełnione o informacje z czasów współczesnych, po czym wrócą na wieżyczkę.
Podczas planowanego remontu wieżyczek katedry i ich elewacji, który teraz się odbywa, odnaleziono kapsułę czasu. Jest to miedziana tuba, która zawiera dokumenty z roku 1841 z uzupełnieniami z 1909 roku, oraz dokumenty z ostatniego remontu dachu katedry z 1987 roku. Oprócz tego w tubie są monety - najwcześniejsze pochodzą z 1766 roku, ale są także datowane na XIX wiek i te najmłodsze z lat 80. XX wieku. Jest także okolicznościowy medal Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku - podał PAP proboszcz katedry ks. dr Jacek Wojtkowski.
Ciekawostką jest to, że dokumenty zawinięte były w gazetę L'Osservatore Romano z 1987 roku, w której zamieszczono program III planowanej wizyty Jana Pawła II.
Odkryte dokumenty zostaną poddane konserwacji zachowawczej i powrócą do kapsuły. W kapsule znajdą się także informacje z czasów współczesnych. Kapsuła - tak jak wcześniej - umieszczona zostanie w kuli zaczepionej na iglicy sygnaturki centralnej nad nawą główną świątyni. Remont wieżyczek ma zakończyć się jesienią.
Ks. Wojtkowski wyjaśnił, że umieszczanie kapsuły czasu to zwyczaj praktykowany przez wykonujących remonty zabytkowych budowli.
"Zwykle tak się praktykuje, że wykonawcy remontów ważnych obiektów pozostawiają po sobie ślad w postaci dokumentu informującego kto przeprowadza remont i w jakich okolicznościach historycznych. Jeśli mamy do czynienia z katedrą, to podajemy imię papieża sprawującego obecnie pontyfikat, następnie imię obecnego biskupa diecezji oraz inne osoby związane z remontem. My uzupełnimy dokumenty w informację o papieżu Franciszku i metropolicie arcybiskupie warmińskim Wojciechu Ziembie i arcybiskupie koadiutorze Józefie Górzyńskim" - wyjaśnił ks. Wojtkowski.
Finansowany przez Ministerstwo Kultury remont 6 wieżyczek znajdujących się na dachu katedry fromborskiej przeprowadzany jest przez firmę alpinistyczną. Tylko w ten sposób z uwagi na wysokości sygnaturek można było się dostać do tej części kościoła - powiedział wykonawca remontu Jerzy Nadziak.
Na dachu katedry znajduje się 6 sygnaturek, w tym 4 narożne mają wysokość 45 metrów od podłoża do masztu iglicy, natomiast główna znajdująca się nad nawą główną kościoła liczy ponad 50 metrów.
Fromborska katedra, w której pochowany jest kanonik warmiński, astronom Mikołaj Kopernik nazywana jest Matką Kościołów w Archidiecezji Warmińskiej. Wzgórze Katedralne jest jednym z trzech Pomników Historii, należy też do Ligii Polskich Miast i Miejsc UNESCO.
W sferze dziedzictwa kulturalnego Wzgórze Katedralne stanowi wyjątkowe średniowieczne założenie architektoniczne. Jest to warownia katedralna, w murach której znajdują się kanonie wewnętrzne. Budowla reprezentuje styl ceglanego gotyku, który widoczny jest w budowlach gotyckich na północy Polski.
We Fromborku żył i pracował wybitny astronom Mikołaj Kopernik, który na Warmii spędził połowę swego życia, czyli 40 lat; we Fromborku pracował nad swoim epokowym dziełem "O obrotach sfer niebieskich". Tam prowadził obserwacje astronomiczne; jako miejsce tych obserwacji wskazywano na przykatedralny ogród.
Kilka lat temu archeolodzy poszukiwali w ogrodzie słynnego pavimentum, czyli posadzki, na której Mikołaj Kopernik stawiał instrumenty astronomiczne. Jednak tego materialnego zabytku nie znaleziono. Sukcesem na miarę światową zakończyły się za to poszukiwania szczątków astronoma w katedrze fromborskiej. Do czasu poszukiwań archeologicznych, nie wiadomo było, w którym miejscu w katedrze Kopernik został pochowany. Po odnalezieniu szczątków w 2005 r. i identyfikacji zostały uroczyście pochowane w archikatedrze. Miejsce pochówku jest oznaczone, a przez szklaną posadzkę widać sarkofag.(PAP)
ali/ mow/
