Koncert kapeli Staśka Wielanka, pokaz filmu "Miasto 44", msza w intencji ludności cywilnej i prelekcja o Stefanie Wiecheckim "Wiechu" - to część wydarzeń zaplanowanych w ramach obchodów Dnia Pamięci o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy. Obchody potrwają do poniedziałku.
Jak przypomniał na piątkowej konferencji prasowej poseł Michał Szczerba (PO), prezes Towarzystwa Przyjaciół Woli, Dzień Pamięci o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy, który obchodzimy 2 października, ustanowił przez aklamację Sejm RP 25 września ubiegłego roku.
"Inicjatorami tego dnia były trzy środowiska: Społeczny Komitet ds. Cmentarza Powstańców Warszawy, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej oraz Towarzystwo Przyjaciół Woli" - zauważył.
"Sejm Rzeczpospolitej przypomniał w uchwale, że to dzięki ofiarnej, pełnej determinacji postawie mieszkańców Warszawy powstanie trwało aż 63 dni. Sejm złożył hołd mieszkańcom stolicy - tym, którzy wspierając powstańców złożyli ofiarę życia oraz tym, którzy po kapitulacji powstania zostali wypędzeni z miasta i przeszli gehennę obozów koncentracyjnych, niewolniczej pracy i tułaczki. Sejm również wyraził wdzięczność wszystkim Polakom, którzy udzielili wypędzonej ludności powstańczej wsparcia i pomocy" - dodał.
Wanda Traczyk-Stawska ze Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy wyraziła radość, "że jest pamięć o cywilnej ludności Warszawy". "Podczas powstania walczyłam jak koledzy, miałam pistolet maszynowy Błyskawicę. Z tej perspektywy pamiętam kontakty z ludnością cywilną" - mówiła.
"Nie udał się pierwszy dzień powstania, nie zdobyliśmy wszystkich obiektów, które były niezbędne, żeby powstanie trwało krótko. Drugiego dnia byliśmy w rozsypce i wtedy ludność cywilna zorganizowała się dla nas, była największą pomocą decydującą o tym, że mogliśmy wspólnie trwać 63 dni" - dodała.
"Ludność cywilna nie tylko nas karmiła, opatrywała i leczyła w pierwszych dniach, dopóki się nie zorganizowaliśmy. Trwała z nami podczas straszliwych mąk, a nie ma porównania, co przeżywa żołnierz, który jest pod wpływem adrenaliny, a co odczuwa ludność, która jest cały czas pod wpływem strachu, w piwnicach, odpowiedzialna za swoje małe dzieci i starych rodziców. Trzeba rozumieć, jak straszna jest wojna i jak okrutni byli w tym czasie Niemcy, żeby docenić postawę tej ludności" - skomentowała.
Traczyk-Stawska podkreśliła także, że ważna jest ciągła pamięć o ludności cywilnej - przypominanie ich nazwisk, dbanie o cmentarze - w tym ten Powstańców Warszawy - oraz organizowanie wydarzeń.
Obchody rozpoczną się w piątek prelekcją o "Homerze warszawkiej ulicy" Stefanie Wiecheckim "Wiechu". Spotkanie w Klubie Sąsiedzkim poprowadzi Ewa Andrzejewska z Fundacji Arte.
Prócz tego w niedzielę na skwerze Wandy Lurie odbędzie się koncert piosenek powstańczych, podczas którego wystąpi Kapela Staśka Wielanka. Zgromadzonym zostaną rozdane śpiewniki piosenek, które będą wykonywane na scenie.
Tego samego dnia mieszkańcy Warszawy będą mogli zobaczyć film "Miasto 44" w reż. Jana Komasy. Pokaz poprzedzi spotkanie z uczestnikami powstania.
Niedzielne obchody zakończy msza w kościele św. Wojciecha w intencji ludności cywilnej: poległych i pomordowanych, wypędzonych z rodzinnych domostw na tułaczkę, osadzonych w obozach koncentracyjnych lub wywiezionych na przymusowe roboty w głąb III Rzeszy.
Na poniedziałek zaplanowano uroczyste zaprzysiężenie pierwszoklasistów LXXXVI LO im. Batalionu "Zośka". Uroczystość odbędzie się na Cmentarzu Powstańców Warszawy przy pomniku Poległych-Niepokonanych, z asystą Wojska Polskiego.
Ze stron internetowych Wolskiego Centrum Kultury i partnera inicjatywy - Domu Spotkań Historią, można będzie pobrać zrealizowany specjalnie na tę okazję 6-minutowy film o Woli "Po Apokalipsie" stworzony w technologii VR (ang. virtual reality, rzeczywistość wirtualna), w opcji 360 stopni.
Organizatorami obchodów jest urząd Dzielnicy Wola oraz Wolskie Centrum Kultury.(PAP)
oma/ agz/