Msza w Watykanie zakończyła w niedzielę czterodniową Narodową Pielgrzymkę Polaków. W kazaniu kardynał Zenon Grocholewski, który przewodniczył mszy, mówił, że podczas wizyty w Polsce papież Franciszek "umocnił Kościół w wierze i tożsamości i dodał otuchy".
Pielgrzymka kilku tysięcy Polaków ze wszystkich diecezji i kilkudziesięciu biskupów była dziękczynieniem za wizytę papieża Franciszka w Polsce na Światowych Dniach Młodzieży w lipcu i za 1050 lat obecności chrześcijaństwa w naszym kraju.
Mszę w bazylice św.Piotra rozpoczęło odśpiewanie "Bogurodzicy". W kazaniu kardynał Grocholewski, emerytowany prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego, powiedział: "Wydarzenia, za które dziękujemy Bogu, ukazały wobec ojca świętego, wobec świata, wobec ludzi dobrej woli żywotność Kościoła w Polsce".
Przypomniał, że papież Franciszek "wielokrotnie dziękował Kościołowi w Polsce za dane świadectwo i wyrażał uznanie dla jego aktywności".
Polski purpurat ocenił, że najlepszym wyrazem wdzięczności będzie realizacja orędzia płynącego z uroczystości, jakie miały miejsce w tym roku w Polsce. W czasie wizyty w Polsce, mówił kardynał Grocholewski, papież "uwierzytelnił podstawowe kierunki duszpasterstwa" w naszym kraju.
Podsumowując papieskie przemówienia i nauczanie w czasie pobytu w lipcu kardynał przypomniał, że Franciszek "wskazał na bałwochwalstwo pieniędzy jako ogromne źródło niesprawiedliwości, wojen, zła i korupcji" i "sprecyzował rzecz bardzo aktualną w naszej rzeczywistości, mianowicie swoje stanowisko wobec problemu uchodźców".
Kardynał Zenon Grocholewski zwrócił też uwagę na to, że papież "pochwalił pojednawcze inicjatywy Kościoła w Polsce", w tym pojednanie z Niemcami w 1965 roku i z Kościołem Prawosławnym Patriarchatu Moskiewskiego w 2012 r.
Papież - dodał kardynał Grocholewski - "przestrzegł przed prawdziwą kolonizacją ideologiczną, która panuje na wszystkich kontynentach, i oczywiście wdziera się także do Polski, a której jednym z przejawów jest teoria gender".
"Niebezpieczeństwa tej kolonizacji nie wolno nam nie dostrzegać, by się jej skutecznie przeciwstawić" - stwierdził były prefekt watykańskiej kongregacji.
Przypomniał, że podczas czuwania modlitewnego na Campus Misericordae w Brzegach Franciszek "żywiołowo wezwał młodzież, by nie myliła szczęścia z wygodnictwem, z zanurzeniem w świat gier wideo i spędzaniu wielu godzin nad komputerem, nie martwiąc o nic".
Kardynał Zenon Grocholewski zwrócił też uwagę na to, że papież "pochwalił pojednawcze inicjatywy Kościoła w Polsce", w tym pojednanie z Niemcami w 1965 roku i z Kościołem Prawosławnym Patriarchatu Moskiewskiego w 2012 r.
Podkreślił, że w przemówieniu do władz Franciszek zachęcał do prowadzenia "polityki społecznej na rzecz rodziny" i do "przyjmowania i ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci".
Nauczanie papieża ze Światowych Dni Młodzieży "nie jest oczywiście czymś zupełnie nowym dla Kościoła w Polsce, niemniej jest jakimś nowym umocnieniem, zwróceniem uwagi, zachętą, nową prowokacją" - oświadczył kardynał Grocholewski. Jego zdaniem był to "dar Bożego miłosierdzia".
"To obecne dziękczynienie nie jest wyrażeniem wdzięczności za coś, co się skończyło, co się dokonało, ale za to, co się rozpoczęło, co ma się rozwijać, owocować, coraz bardziej owocować" - podsumował polski kardynał.
W czasie narodowej pielgrzymki jej uczestnicy wzięli udział w mszach w czterech papieskich bazylikach w Rzymie i spotkali się z papieżem Franciszkiem na audiencji generalnej.
Z Watykanu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ az/ mal/ wkt/