Wszyscy możemy się znaleźć w wielkim tłumie zbawionych – mówił we wtorek podczas homilii na cmentarzu Rakowickim w Krakowie kard. Stanisław Dziwisz. Przypomniał także, że 1 listopada przypada 70. rocznica święceń kapłańskich Karola Wojtyły.
Dziwisz przywołał fragment Księgi Apokalipsy, który opisuje raj. W centrum nieba – mówił kardynał – jest zasiadający na tronie wszechmogący i niepojęty Bóg oraz Baranek – Syn Boży, którym całe niebo oddaje hołd. „Uderza nas ogromna rzesza opieczętowanych oraz +wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem+” – mówił metropolita w kaplicy na cmentarzu Rakowickim.
Jak dodał, w tym opisie jest zawarta jest dobra nowina. „Wszyscy możemy się znaleźć w wielkim tłumie zbawionych. Ta rzeczywistość czeka na nas. Wszyscy bowiem zmierzamy do życia na wieki w Bogu i on jest celem naszej ziemskiej wędrówki” – powiedział kard. Dziwisz.
Przypomniał, że we wtorek przypada 70. rocznica święceń kapłańskich Karola Wojtyły, których w kaplicy domu biskupów krakowskich udzielił mu 1 listopada 1946 r. kardynał Adam Sapieha.
„Owoc jego kapłańskiego życia i służby okazał się niezwykle obfity. Dziś miliony chrześcijan na całym świecie zwracają się do św. Jana Pawła II w swoich potrzebach, a z jego postawy i nauczania czerpią inspirację do osobistej realizacji swojego powołania i służby” – powiedział Dziwisz i zauważył, że na cmentarzu Rakowickim spoczywają rodzice i brat Jana Pawła II.
Dziwisz zwrócił uwagę na świętość papieża Polaka, który najpierw stawał się świętym w Krakowie, a potem podczas pontyfikatu. „Po jego śmierci jeszcze bardziej uświadomiliśmy sobie, że żył wśród nas i służył nam człowiek święty” – powiedział metropolita krakowski.
Podkreślił też, że Jan Paweł II pokazał, że w dzisiejszych czasach można żyć według Ewangelii, całkowicie poświęcić się Bogu i bliźnim, i że można być świętym.
„Życiowa więź z naszym stwórcą i Panem i powołanie do życia z Bogiem świętym na wieki oznacza, że już tu na ziemi mamy dorastać do tej rzeczywistości, czyli stawać się świętymi” – mówił kardynał i zaznaczył, że świętość jest zarezerwowana dla każdego, a nie tylko dla wybranych.
Według kardynała Wszystkich Świętych jest radosnym świętem, jest uroczystością nie tylko świętych wyniesionych do chwały przez Kościół, ale i „ogromnej rzeszy naszych braci i sióstr żyjących już w Bogu na wieki”. „Są na pewno pośród nich nasi bliscy, krewni i przyjaciele, dlatego ich dzisiejsza uroczystość oraz ich radość jest także naszym świętem i naszą radością” – powiedział metropolita.
Zauważył, że miłość i miłosierdzie są drogami do tego, by stać się świętym, a tym samym zjednoczyć się z Bogiem. Styl Chrystusa człowiek może naśladować także m.in. dzięki ubóstwu w duchu, oznaczającym brak samowystarczalności, pokładanie nadziei w Bogu, oraz dzięki nieprzywiązywaniu wagi do dóbr doczesnych.
Dziwisz zaznaczył, że fundamentem wiary chrześcijańskiej są słowa Jezusa: „Każdy, kto żyje i wierzy [w Niego], nie umrze na wieki” – powiedział.
Zauważył, że „brakuje nam wyobraźni i pojęć do opisu tego, co nas czeka w niebie, gdzie przebywają święci – przyjaciele Boga”, oraz że Bóg przygotował w swoim domu mieszkanie dla każdego. (PAP)
bko/ malk/