Msza święta, uroczyste złożenie wieńców przy Grobie Nieznanego Żołnierza, uroczystości na Powązkach Wojskowych - taki przebieg miały warszawskie obchody 98. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego, które odbyły się w środę.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w warszawskim kościele oo. Dominikanów. "Wspominamy rocznicę Powstania Wielkopolskiego w świątyni, która w swoich fundamentach ma około 1000 ofiar Powstania Warszawskiego. To przykłady ofiar za ojczyznę, bez której by tej ojczyzny nie było. Bez ofiary powstańców wielkopolskich zapewnie nie byłoby Polski. Historycy nie mają wątpliwości - rozejm zawarty z Compiegne przewidywał, że granice Rzeszy powrócą do tych z 1 sierpnia 1914 roku - Śląsk, Wielkopolska, Pomorze znalazłyby się w granicy Niemiec. Czy wtedy istniałaby Polska? Czy gdyby nie ten wielki wysiłek, wiara w Polskę, tych, którzy tej Polski bronili, a wcześniej - tych, którzy kształtowali polskie serca, w warunkach okrutnej, dyskryminacyjnej polityki władzy pruskiej - czy istniałaby polskość na tych terenach? Bardzo prawdopodobne, że nie" - mówił o. Stanisław Tasiemski, który celebrował mszę.
Po mszy odbyło się złożenie wieńców przed Grobie Nieznanego Żołnierza. "Polska historia obfituje w wydarzenia tragiczne, smutne, bolesne, kolejne nieudane powstania, zrywy insurekcyjne. A tymczasem Powstanie Wielkopolskie, którego 98 rocznicę dzisiaj świętujemy to jedna z najchwalebniejszych, najdumniejszych i zwycięskich dat w naszej historii. To jest też taki moment, w którym można poczuć dumę z to, że się jest Polakiem i z ogromnym podziwem patrzeć na naszych przodków sprzed 98 lat, że po wielu, wielu latach germanizacji, bardzo mocno prowadzonej w zaborze pruskim, nie wynarodowili się, zachowali więź z Rzeczpospolitą i nie szczędzili ofiary życia i zdrowia, aby Wielkopolska, kolebka państwa polskiego dołączona została do odradzającej się Polski. To są właśnie takie momenty, w których czuje się ogromną dumę, z tego, że się jest Polakiem" - powiedział Jan Józef Kasprzyk, p.o. szefa Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. W pierwszym okresie walk powstańczych, do końca roku, Polakom udało się zdobyć większą część Poznania. Ostatecznie miasto zostało wyzwolone 6 stycznia, kiedy to przejęto lotnisko Ławica. W polskie ręce wpadło kilkaset samolotów. Do połowy stycznia wyzwolono też większą część Wielkopolski.
Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze podpisany pomiędzy Niemcami a państwami Ententy 16 lutego 1919 r. W myśl jego ustaleń, front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych. Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła - z wyjątkiem skrawków - prawie cała Wielkopolska. (PAP)
aszw/ pat/