Kamienice z ceglaną elewacją, budynki nawiązujące do art-deco, secesji, klasycyzmu i rozbudowanego detalu w eklektyzmie, a nawet inspirowane starymi fabrykami – tak współczesne łódzkie kamienice widzą projektanci, którzy zgłosili swoje prace na konkurs zorganizowany przez Biuro Architekta Miasta.
Projekty mają inspirować architektów oraz przyszłych inwestorów planujących budowę obiektów na obszarze historycznego śródmieścia Łodzi – powiedział PAP Bartosz Poniatowski z Biura Architekta Miasta.
Konkurs architektoniczny polegał na opracowaniu projektu studialnego „Współczesnej Kamienicy Łódzkiej", opartego na analizie jej historycznego archetypu - łódzkiej kamienicy czynszowej wraz z jej bogactwem stylistycznym fasady od II połowy XIX w. aż do lat 30. XX wieku.
„Przede wszystkim zależało nam na kontynuacji, czyli na tym, żeby nowe inwestycje, którymi jest bardzo duże zainteresowanie w centrum Łodzi, czyli w Strefie Wielkomiejskiej, wpisywały się w kontekst i umiejętnie wykorzystywały wzorce historyczne dla współczesności” - opowiadał PAP Poniatowski.
Jak podkreślił, dziedzictwo architektoniczne Łodzi przełomu XIX i XX wieku jest na tyle atrakcyjne także obecnie, że powinno się je wykorzystywać we współczesnym projektowaniu architektury. „Ponieważ nie jest to tzw. mainstream w projektowaniu, to próbowaliśmy wywołać pewnego rodzaju dyskusję w środowisku architektów i akademickim, co, myślę, że się udało” - dodał.
Zainteresowanie konkursem było bardzo duże. Zgłosiło się do niego ponad 230 osób i zespołów projektowych, ale prace wpłynęły od 68 grup autorów. „Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni wysokim poziomem nadesłanych prac, a przede wszystkim różnorodnością rozwiązań. 68 projektów pokazało jak różnorodnie, jak przy wykorzystaniu zupełnie różnych pomysłów, można projektować współczesną zabudowę wielkomiejską” - dodał.
Jak przyznał, jedni nawiązywali bardziej do harmonii art deco, inni do rozbudowanego detalu w eklektyzmie, były też prace minimalistyczne czy dekonstruktywistyczne. Zwyciężył projekt budynku z ceglaną elewacją nawiązującą do łódzkiego eklektyzmu.
„Odnosząc się do tego nurtu autorzy zwycięskiej pracy zaproponowali takie właśnie rozwiązanie elewacji, odwołując się do detalu historycznego nie wprost, tylko przetwarzając go bardzo znacznie, ale przy zachowaniu historycznych zasad kompozycyjnych” - podkreślił Poniatowski. Dodatkowo projekt otrzymał nagrodę za najlepszą koncepcję mieszkania, a ciekawym rozwiązaniem było wykorzystanie wnętrza działki i wprowadzenie oficyny środkowej.
"To rozwiązanie, które akurat w Łodzi historycznie się nie wydarzyło, ale w innych XIX-wiecznych miastach takie metody wykorzystania terenu na działkach były stosowane. Daje to możliwość przewietrzania i nasłonecznienia mieszkań w bardziej optymalny sposób niż przy zabudowie dziedzińcowej” - ocenił.
Inna z wyróżnionych prac zachwyciła jury przede wszystkim elegancją zastosowanych rozwiązań, bardzo interesującym podejściem do akcentowania parteru ożywiającego przestrzeń publiczną i zastosowaniem różnych materiałów wykończeniowych. Skrajnie odmienną propozycją był projekt kamienicy w formie fabryki - wpisujący się on jednak w klimat strefy wielkomiejskiej Łodzi, której charakterystyczną cechą jest przeplatanie się zabudowy kamienicznej z przemysłową. W tym przypadku projekt inspirowany był zabytkową elektrociepłownią EC1.
Zdaniem Poniatowskiego dzięki konkursowi powstały projekty, które mogą inspirować przyszłych inwestorów.
„Przede wszystkim mamy bardzo bogaty materiał, który możemy wykorzystać do rozmów z inwestorami, którzy przychodzą z jakimiś wstępnymi planami lub jeszcze zupełnie bez pomysłu, mając już np. zakupioną działkę lub chcąc kupić działkę od miasta. Wtedy możemy pokazać pożądane przez nas kierunki rozwoju. Dzięki temu możemy zainspirować zarówno inwestorów, jak i projektantów do pewnych innowacyjnych rozwiązań, mniej schematycznych niż pojawiające się w ostatnich latach inwestycje” - podsumował Poniatowski.(PAP)
szu/ hgt/