Zamyślony, z rodziną, ale przede wszystkim podczas pracy - w ten sposób przedstawiono zmarłego w ubiegłym roku reżysera Andrzeja Wajdę na wystawie fotografii, która została otwarta w Brukseli.
Ekspozycja ponad dwudziestu zdjęć autorstwa fotografa Czesława Czaplińskiego została zorganizowana w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym (EKES), który zrzesza przedstawicieli pracodawców, związków zawodowych i organizacji pozarządowych w UE.
"Czesław był przyjacielem Wajdy, dlatego jego prace są bardzo osobiste" - mówił w środę podczas uroczystości w EKES szef Grupy Pracodawców, która zorganizowała wystawę, Jacek Krawczyk.
Fotografie przedstawiają Wajdę w różnych okresach jego twórczości, nie tylko podczas reżyserowania filmów, ale również sztuk teatralnych, czy w prywatnych sytuacjach.
"Często dla publiczności Wajda to ikona, w związku z tym warto przypominać to, co jest znane, i dodawać do tego to, co jest mniej znane. Mówić o tym, że Wajda to nie tylko reżyser filmowy, ale też teatralny, że ma niezwykłe wyczucie artystyczne, że pragnął być malarzem" - powiedziała PAP Natalia Mosor z Instytutu Polskiego w Brukseli.
Przyjaciel Wajdy, dramaturg i scenarzysta Maciej Karpiński opowiadał zgromadzonym na wernisażu wystawy o pasjach polskiego artysty. "Teatr był dla niego praktycznie tak samo ważny jak film. Niestety jego sztuk już nie możemy oglądać" - ubolewał.
Karpiński wspominał też niecodzienny sposób pracy z aktorami, jaki stosował Wajda. "Graj, jakbyś był blondynem" - miał się zwrócić kiedyś do ciemnowłosego aktora w swoim specyficznym metaforycznym stylu.
Z okazji wystawy wydana została też broszura w języku angielskim i francuskim przybliżająca sylwetkę Wajdy. Wystawa to nie jedyne wydarzenie, które ma promować jego dorobek i twórczość w belgijskiej stolicy. Instytut Polski w Brukseli planuje na marzec przegląd filmów polskiego twórcy, podczas którego pokazane mają być najnowsze, jak i te bardziej klasyczne produkcje.
Andrzej Wajda - jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, laureat honorowego Oscara amerykańskiej Akademii Filmowej z 2000 roku za osiągnięcia życia i wkład w rozwój światowej kinematografii - zmarł 9 października w Warszawie. Miał 90 lat.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)
stk/ kot/ mc/