Melomani, którzy wezmą udział w piątkowym koncercie Filharmonii Śląskiej w Katowicach będą mogli dźwięki nie tylko usłyszeć, ale też ujrzeć ich wyobrażenie. Artyści przygotowali bowiem audiowizualną interpretację utworu "La Création du monde" Dariusa Milhauda.
Animacje przygotowali brytyjscy plastycy z University for the Creative Arts w Canterbury. Bezpośrednio przed koncertem zaplanowano spotkanie m.in. z Philem Gommem, nauczycielem akademickim tejże uczelni i liderem kierunku Sztuka Animacji Komputerowej.
Darius Milhaud (1892-1974) to francuski kompozytor, którego muzyczne zainteresowania krążyły także wokół jazzu. "Kiedy poproszono go o napisanie baletu, którego tematem było stworzenie świata oparte na folklorze afrykańskim, zbudował zespół instrumentalny na wzór tych, jakie słyszał w Nowym Jorku. Jak ocenił Leonard Bernstein, +Stworzenie świata+ (polska nazwa utworu - PAP) okazało się nie flirtem, ale prawdziwym romansem z jazzem" – czytamy w opisie koncertu.
Jednocześnie utwór jest mocno zakorzeniony w tradycji europejskiej – zaczyna się od preludium i fugi. Co ciekawe, jak podano, motyw liryczny, który pojawia się w utworze, wydaje się być zaczerpnięty z "Błękitnej rapsodii" Georga Gershwina, jednak premiera "La Création du monde" odbyła się zanim powstał klasyk Gershwina.
Utwór Milhauda w niecodziennej, audiowizualnej interpretacji dopełnią podczas koncertu kompozycje Francisa Poulenca (solowe partie w "Glorii" wykona sopranistka Ewa Biegas) oraz Ludwiga van Beethovena, którego III Koncert fortepianowy c-moll op. 37 wykona Jakub Kuszlik. Orkiestrę w utworach Milhauda i Poulenca poprowadzi Miłosz Kula, a w koncercie Ludwiga van Beethovena – prof. Mirosław Jacek Błaszczyk.
Koncert - organizowany w ramach europejskiego projektu "An Orchestra Network for Europe - ONE is more" - poświęcony jest pamięci wieloletniego dyrektora Filharmonii Śląskiej prof. Karola Stryji (1915-98).
akp/ pat/