Koncertem w Teatrze Wielkim, prezentującym oratorium "I Believe" kanadyjskiego kompozytora Zane Zalisa, zakończą się we wtorek w Łodzi obchody VII Dni Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Utwór obrazuje dzieje Holokaustu od Nocy Kryształowej, przez obozy zagłady, aż po wyzwolenie i życie po wojnie.
Zane Zalis, który kilka dni temu wziął udział w uroczystej inauguracji VII Dni Pamięci w Łodzi, podkreślił na spotkaniu z mediami, że kiedy napisał "I Believe", złożył obietnicę tym, którzy przeżyli Holokaust, że zrobi wszystko, by pomóc młodym ludziom o tym pamiętać. Wyraził też nadzieję, że dotarł "do ich uszu i serc" i sprawił, że pamiętają.
Jak informują organizatorzy koncertu - Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce, a także Narodowe Centrum Kultury i Teatr Wielki w Łodzi - oratorium jest utworem symfonicznym skomponowanym w 2010 r. na orkiestrę, chór dorosłych, chór dziecięcy i grupę solistów. Jego europejska premiera miała miejsce w 2013 r. w Stuttgarcie (Niemcy) w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Uniwersytetu Hohenheim oraz chóru Solitude.
Łódzki koncert będzie polską premierą oratorium. Obok chóru Solitude wystąpią w nim soliści z Niemiec i Austrii, Chór Dziecięcy Teatru Wielkiego w Łodzi oraz orkiestra łódzkiej opery pod batutą Klausa Breuningera.
Zgodnie z założeniami autora oratorium, 12 części tego dzieła przedstawia historię Holokaustu, począwszy od Nocy Kryształowej, poprzez próby ucieczki Żydów z Europy, dyrektywę z Wansee - skazującą ich na zagładę, nieludzkość niemieckich obozów zagłady, marsze śmierci - aż do wyzwolenia obozów i życie po wojnie. Ostateczna wymowa utworu ma - według kompozytora - napełniać nowe pokolenia, reprezentowane na scenie przez chór dziecięcy, nadzieją na świat bez nienawiści, łez, rozpaczy i strachu. Efekt ten osiągnięto, łącząc klasyczne dzieło symfoniczne z muzyką współczesną z elementami musicalu.
W premierowym koncercie w łódzkiej operze weźmie udział Zane Zalis, który wcześniej - wraz z dyrygentem Klausem Breuningerem i członkami chóru Solitude poprowadził warsztaty muzyczne dla uczniów łódzkich gimnazjów i liceów.
Obchody VII Dni Pamięci odbywały się w Łodzi od piątku. Zainaugurowało je złożenie kwiatów na byłej stacji kolejowej Radegast, na którą w latach 1941-44 przywożono Żydów z Europy do łódzkiego getta i z której wywożono ich do obozów zagłady. W kolejnych dniach zorganizowano szereg wydarzeń upowszechniających wiedzę o Holokauście i przywołujących pamięć o jego ofiarach.
W Muzeum Tradycji Niepodległościowych otwarto wystawę "Żydzi w Wojsku Polskim", która przybliża historię udziału społeczności żydowskiej w siłach zbrojnych od czasów Kościuszki po II wojnę światową. Z kolei w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana można oglądać wystawę Żydowskiego Instytutu Historycznego "Świat utracony" - składają się na nią fotografie z lat 1918-39.
Centrum Dialogu oraz Teatr im. Jaracza zaproponowały publiczności projekcje filmów dokumentalnych i spektakle, m.in. "Opowieść o Golemie" dla najmłodszych i "Pieśni o zamordowanym narodzie" oraz "Irena Sendler - Sprawiedliwa" dla dorosłych widzów. W Muzeum Miasta Łodzi odbył się wykład "Tożsamość żydowska w twórczości braci Hirszenbergów" towarzyszący wystawie "Bracia Hirszenbergowie - w poszukiwaniu ziemi obiecanej".
Na ostatni dzień obchodów Centrum Dialogu zaplanowało spotkanie młodzieży z ambasador Izraela Anną Azari.
VII Dni Pamięci były objęte patronatem honorowym prezydenta Andrzeja Dudy. Jednym z patronów medialnych była Polska Agencja Prasowa.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu uchwalony został w 2005 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Obchodzony jest 27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 r. (PAP)
agm/ jaw/ mow/