Pióra prezydenta Andrzeja Dudy, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska znalazły się na aukcji charytatywnej, którą na rzecz potrzebujących artystów zorganizowała w niedzielę w Krakowie Fundacja Anny Dymnej Mimo Wszystko.
Fundusze zebrane podczas wieczoru w Filharmonii Krakowskiej zostaną przeznaczone na pomoc trzem artystom: Andrzejowi Brandstatterowi, Adamowi Moszumańskiemu i Maciejowi Negrey’owi.
Poza piórami czołowych polskich polityków na licytację przekazano wiele innych, cennych przedmiotów, m.in. trzy medale papieża Franciszka, zegar kard. Stanisława Dziwisza, kombinezon narciarski Kamila Stocha oraz puchar wywalczony przez skoczka w tegorocznych zawodach w Zakopanem.
Wieczór w Filharmonii Krakowskiej wraz z Dymną prowadzą dyrektor FK Bogdan Tosza i znany krakowski poeta Bronisław Maj. „Witamy z radością i miłością, by razem uczcić, jak co roku, święto miłości. To jest hasło naszego spotkania, bo miłość jest naszym drogowskazem, nadaje sens naszemu życiu, pomaga przenosić góry i przezwyciężać trudności. Zawsze czeka na nas, tylko trzeba ją odnaleźć” - powiedziała Anna Dymna na rozpoczęcie koncertu.
Bogdan Tosza przypomniał, że specjalny koncert charytatywny organizowany jest po raz dziewiąty z okazji święta miłości, a zatem jak najbliżej święta św. Walentego. Jego celem jest pomoc będącym w potrzebie artystom. „Wszystko, co się uda zdobyć w czasie dzisiejszego wieczoru, zostanie przeznaczone na leczenie i rehabilitację artystów” - podkreślił.
Jak co roku, oprócz aukcji, w programie wydarzenia znalazł się koncert – w tym roku zatytułowany „Groj, muzycko, groj! Miłość ceko na nos!”. Dochód ze sprzedaży biletów cegiełek także zostanie przeznaczony na wsparcie artystów.
Na scenie Filharmonii Krakowskiej występują Zakopower, Białcanki i Hajlandery, a także chór chłopięcy Filharmonii Krakowskiej.
Andrzej Brandstatter jest propagatorem muzyki góralskiej, współzałożycielem zespołu Krywań. Muzyk choruje na stwardnienie rozsiane, jednak nie ma środków na niezbędną rehabilitację. Dodatkowo w 2015 r. upadł i złamał biodro – po wszczepieniu endoprotezy zachorował na sepsę. Udało się mu zwalczyć chorobę. Brandstatter, nawet gdy zaczął się poruszać na wózku inwalidzkim, organizował koncerty i warsztaty muzyczne dla dzieci i młodzieży oraz dla niepełnosprawnych. Za działalność społeczną został uhonorowany Orderem Uśmiechu.
Adam Moszumański, gitarzysta i wiolonczelista, który występował m.in. z Markiem Grechutą i Grzegorzem Turnauem, cierpi na chorobę Parkinsona – towarzyszą jej problemy kariologiczne i depresja. W 2011 r. członek zespołów Wawele i Anawa, a potem artysta Piwnicy pod Baranami, przeszedł głęboką stymulację mózgu. Powstrzymała ona drżenie całego ciała. Wtedy jednak pojawiły się u niego problemy z mową, chodzeniem i utrzymywaniem równowagi. Muzyk jest obecnie całkowicie uzależniony od opieki żony. Obawia się, że gdy zabraknie mu środków na leki i rehabilitację, to stan jego zdrowia pogorszy się.
Maciej Negrey, kompozytor i muzykolog, jest po chemioterapii, cierpi na cukrzycę, pozostaje jednak aktywny zawodowo. Od 1979 r. wykłada w Akademii Muzycznej w Krakowie, pisze artykuły najwybitniejszych twórcach muzyki, współorganizuje festiwale muzyki klasycznej. Negrey samotnie wychowuje dwóch synów. Młodszy z nich, 28-letni, cierpi na depresję; drugi, 40-latek, ma porażenie mózgowe, porusza się na wózku.(PAP)
rgr/ bko/ mhr/