82 uchwały rad gmin i powiatów ws. dostosowania sieci szkół do nowego ustroju szkolnego – ponad 40 proc. wszystkich oczekiwanych – spłynęło do czwartku do Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach – podała w piątek ta instytucja.
"Wprowadzanie reformy w woj. śląskim przebiega spokojnie i sprawnie, odsetek podjętych uchwał jest już wysoki" – powiedziała podczas piątkowej konferencji prasowej w Katowicach śląska kurator oświaty Urszula Bauer.
64 z przesłanych już do zaopiniowania przez kuratorium uchwał dotyczą dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów. Stanowi to 38 proc. uchwał, które gminy są zobowiązane podjąć. 18 uchwał zostało podjętych przez rady powiatu w sprawie szkół specjalnych i ponadgimnazjalnych, co oznacza, że już połowa projektów sieci tych szkół w woj. śląskim została przekazana do zaopiniowania. Uchwały są następnie analizowane przez wizytatorów.
Jak zaznaczyła śląska kurator oświaty, w bardzo wielu przypadkach zaproponowane przez samorząd rozwiązania są korzystne dla uczniów, np. skracają ich drogę do szkoły. Większość śląskich samorządowców skorzystała z możliwości przekształcenia gimnazjów, które mają zniknąć z systemu, w inny typ szkoły – najczęściej w szkołę podstawową – lub włączenia gimnazjum do szkoły innego typu.
Zdarzają się jednak uchwały, w przypadku których kurator zamierza wskazać zmiany do uwzględnienia w uchwale ostatecznej. Powodem są nieprawidłowości takie jak zaplanowanie w uchwale zmiany siedziby szkoły, co nie jest możliwe w tym trybie.
Jak przypomniano podczas piątkowej konferencji – zmiana siedziby szkoły wymaga spełnienia takich warunków jak: podjęcie uchwały o zamiarze przekształcenia, powiadomienie do końca lutego rodziców, kuratora i uzyskanie jego pozytywnej opinii. Dopiero po ich spełnieniu siedziba szkoły może zostać zmieniona na podstawie kolejnej uchwały.
Urszula Bauer wyraziła też zaniepokojenie sytuacją, kiedy samorząd nie chce przekształcić gimnazjum w szkołę podstawową, mimo że znacznie poprawiłoby to warunki kształcenia w tej miejscowości. "To bardzo nieliczne przypadki, dla nas niezrozumiałe, bo dotyczą budynków wybudowanych z nakładem finansowym, organizacyjnym, z wykorzystaniem funduszy europejskich. Organy prowadzące mają jednak inny pogląd, inny pomysł na ich wykorzystanie, nam wydaje się on niewłaściwy – te obiekty powinny służyć dzieciom" – zaznaczyła kurator.
W takich przypadkach może zostać wydana tzw. opinia warunkowa. Jeśli organ prowadzący uwzględni zmiany proponowane przez kuratora, opinię uznaje się za pozytywną.(PAP)
lun/ malk/