Autor monografii analizując niepublikowane dotąd dokumenty, korespondencję oraz bogatą publicystykę kreśli obraz poglądów wybitnego historyka i teoretyka stosunków międzynarodowych na Ligę Narodów oraz jego zaangażowania na rzecz interesów Polski na arenie międzynarodowej.
"Kiedy ponad ćwierć wieku temu rozpoczynałem badania na temat udziału Polski w międzynarodowej współpracy intelektualnej w ramach Ligi Narodów nie zdawałem sobie sprawy jak doniosłą rolę odegrał w tej dziedzinie profesor Oskar Halecki, jeden z najbardziej znanych historyków polskich XX wieku” – stwierdza autor. Andrzej Maciej Brzeziński, profesor historii z Uniwersytetu Łódzkiego, który od niemal 30 lat zajmuje się dziejami dwudziestowiecznej dyplomacji. Jego najnowsza książka opowiada o jednym z najwybitniejszych, a dziś niemal zupełnie zapomnianym polskim teoretyku spraw międzynarodowych, który przez kilka dekad kształtował opinie polskich elit w kraju, a potem na emigracji.
Oskar Halecki (1891-1973) jest nazywany przez Brzezińskiego „Polakiem z przemyślanego wyboru”. Syn austro-węgierskiego feldmarszałka pochodzącego z rodu o polskich korzeniach i chorwackiej arystokratki już w przed I wojną światową stał się cenionym historykiem Europy Środkowo-Wschodniej. W swoich badaniach szczególnie interesował się dziejami Unii Polsko-Litewskiej za Jagiellonów. W okresie odradzania się Polski zaangażował się w funkcjonowanie Biura Prac Kongresowych działającego od listopada 1918 r. jako zaplecze intelektualne polskiej delegacji na konferencję pokojową w Paryżu. Wówczas swój początek mają rozważania Haleckiego nad porządkiem międzynarodowym w Europie Środkowej.
Poglądy Haleckiego były głęboko zakorzenione w polskiej tradycji politycznej, a szczególną rolę odgrywała idea jagiellońska. „Jeśli dziś odczuwa się potrzebę objęcia wszystkich narodów jednym wielkim związkiem, opartym na zasadach sprawiedliwości i dobrej woli to wypada przypomnieć sobie, że podobny zupełnie problem w skromniejszym tylko zakresie rozwiązano na ziemiach naszych przed setkami lat” – pisał Halecki w 1919 r. Idee wielonarodowej Rzeczpospolitej Halecki określał jako „testament Zygmunta Augusta o miłości, zgodzie i jedności między narodami”.
Idea współpracy państw środkowoeuropejskich kojarzona jest z ideami federacyjnymi Józefa Piłsudskiego, a po 1989 r. Grupą Wyszehradzką i poglądami Jerzego Giedroycia. Tymczasem w swoich pracach Oskar Halecki już na początku lat dwudziestych XX w. proponował realizację tej idei jako elementu całego systemu międzynarodowego budowanego po 1919 r. W tym czasie propagował pomysł federacji „Bałtycko-Czarnomorskiej pod protektoratem Ligi Narodów”. Pomysły Haleckiego wykraczały poza koncepcje Piłsudskiego i przypominały raczej późniejsze idee Międzymorza.
Powszechna opinia historiografii na temat Ligi Narodów jest skrajnie negatywna, bo cały projekt okazał się niemożliwą do realizacji utopijną ideą zapewnienia wiecznego pokoju światowego. Przez samego Haleckiego w okresie konferencji paryskiej Liga Narodów miała być „następcą wielkich mocarstw”, czyli forum porozumienia pomiędzy wszystkimi równouprawnionymi narodami. Odnosząc się do polskich interesów stwierdzał, że powstanie tej organizacji jest konieczne również ze względu na konieczność powstrzymywania bolszewizmu: „bolszewizm lub Liga”, pisał wiosną 1920 r. Jak podkreśla prof. Brzeziński koncepcje Haleckiego zderzały się również z krytyką. Nikt z jego współpracowników nie odmawiał mu jednak wielkiego zaangażowania w tę sprawę. Geograf i geopolityk Eugeniusz Romer uważał jeden z wykładów Haleckiego jako „doskonały”, ale również pełen „dziecinnej wiary w ideały wolności, równości i miłości”. Poglądy Haleckiego na Ligę Narodową uległy pewnej zmianie jesienią 1920 r., gdy krytykował ją za brak wsparcia dla Polski walczącej z sowieckim najazdem.
Znacznie rzadziej od ówczesnych opinii na temat Ligi Narodów pamiętany jest polski udział w pracach tej organizacji, szczególnie w najwcześniejszym okresie jej funkcjonowania, gdy wiązano z nią największe nadzieje. Dziś, gdy współpraca międzynarodowa odbywa się w ramach tysięcy formalnych i nieformalnych forów obecność w nich Polaków wydaje się czymś oczywistym. W czasach Haleckiego był on jednym z niewielu powszechnie znanych Polaków zajmujących ważne miejsce w tworzonych przez Ligę Narodów instytucjach. Halecki szczególnie wytrwale angażował się w międzynarodową współpracę intelektualistów. Już w 1923 r. Halecki został sekretarzem Międzynarodowego Biura Uniwersyteckiego (OIRU). W tym czasie współpracował między innymi z Marią Skłodowską-Curie działającej na rzecz współpracy naukowej między państwami Europy.
Spadek znaczenia Ligi Narodów w połowie lat trzydziestych skłonił Haleckiego do odwoływania się do polskiej tradycji. Nie ufając Moskwie Halecki konsekwentnie w swoich wystąpieniach przedstawiał Polskę jako zaporę przed ekspansją ideologii komunistycznej. Jak podkreśla Brzeziński Oskar Halecki w przeciwieństwie do wielu współczesnych mu obserwatorów życia międzynarodowego krytykował porozumienie z Monachium. W latach wojny bardzo negatywnie oceniał politykę Wielkiej Trójki wobec Polski.
Reżim komunistyczny, dążący do pełnego uzależnienia polityki zagranicznej PRL od Moskwy, skazał Haleckiego na zapomnienie. Książka prof. Andrzeja Macieja Brzezińskiego jest więc swoistym hołdem złożonym wyrażanemu przez Haleckiego myśleniu o sile Polski w stosunkach międzynarodowych. „Podstawą jego działania na forum międzynarodowym był interes państwa polskiego. Zasadzie tej pozostał wierny do końca życia” – stwierdza autor.
Patronem medialnym książki jest portal Dzieje.pl.
Andrzej Maciej Brzeziński „Oskar Halecki a Liga Narodów. Poglądy i działalność”, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łodź 2016.
Michał Szukała (PAP)
szuk/ ls/