29.10.2010. Wrocław (PAP) - W dniu Wszystkich Świętych na wrocławskich cmentarzach odbędzie się zbiórka datków na pomnik pomordowanych w 1941 r. profesorów lwowskich, który ma stanąć we Lwowie. Zbiórkę poprzedzi koncert poświęcony pamięci rozstrzelanych. Jak poinformowała PAP w piątek Julia Wach z biura prasowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu, zbiórka prowadzona będzie na cmentarzach Osobowickim, Grabiszyńskim, w nekropolii przy parafii Św. Rodziny przy ul. Smętnej oraz na cmentarzu Św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida.
"W godzinach od 10.30 do 18.00 kwestować będą m.in. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, dyrektor zakładu Narodowego im. Ossolińskich Adolf Juzwenko, miejscy radni oraz uczeni" - zapowiedziała Wach.
Zbiórkę pieniędzy na budowę pomnika poprzedzi sobotni koncert poświęcony pamięci zamordowanych profesorów, który odbędzie się w Kościele NMP Królowej Pokoju przy ul. Ojców Oblatów. Podczas koncertu Orkiestra Filharmonii Wrocławskiej, soliści- śpiewacy, a także chór chłopięcy filharmonii i chór Con Brio wykonają pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka "Requiem" Gabriela Faure.
Gościem specjalnym koncertu będzie Anna Dymna, która przeczyta fragmenty wspomnień hrabiny Karoliny Lanckorońskiej. Wstęp na koncert jest wolny, a przed występem będzie można nabyć cegiełki na rzecz budowy pomnika.
Pomnik powstaje z inicjatywy władz Wrocławia i Lwowa. W 2008 r. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz i mer Lwowa Andrij Sadowy podpisali list intencyjny w sprawie wzniesienia pomnika na lwowskich Wzgórzach Wuleckich, gdzie doszło do zbrodni.
W lipcu 2009 r. ogłoszono w Polsce i na Ukrainie konkurs na projekt pomnika, a organizację powierzono wrocławskiemu Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Wygrał projekt prof. Aleksandra Śliwy, który przedstawia bramę zbudowaną z granitowych bloków z wyrytym na każdym z nich numerem przykazania. Za bramą rzeźbiarz umieścił ścianę, w której znajduje się kolejne przejście, z przybitą nad nim kartką, z napisanym ręcznie, po niemiecku rozkazem "rozstrzelać".
Budowę pomnika w części sfinansuje Miasto Wrocław, które przekaże na ten cel 900 tys. zł. Jak podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia, potrzebne jest jeszcze około 500 tys. zł, które mają być pozyskane ze zbiórek publicznych.
Obecnie na Wzgórzach Wuleckich znajduje się krzyż upamiętniający ofiary zbrodni, do której doszło 4 lipca 1941 r. Niemieccy żołnierze i Ukraińcy aresztowali, a następnie rozstrzelali profesorów lwowskich uczelni i ich rodziny. Na Wzgórzach Wuleckich zginęło ok. 40 osób. Wśród zamordowanych byli m.in. pisarz i tłumacz literatury francuskiej Tadeusz Boy-Żeleński, lekarz i kierownik Kliniki Chirurgii lwowskiej uczelni prof. Tadeusz Ostrowski, kierownik Zakładu Stomatologii Uniwersytetu Jana Kazimierza prof. Antoni Cieszyński.(PAP)
mic/ hes/
Zbiórkę pieniędzy na budowę pomnika poprzedzi sobotni koncert poświęcony pamięci zamordowanych profesorów, który odbędzie się w Kościele NMP Królowej Pokoju przy ul. Ojców Oblatów. Podczas koncertu Orkiestra Filharmonii Wrocławskiej, soliści- śpiewacy, a także chór chłopięcy filharmonii i chór Con Brio wykonają pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka "Requiem" Gabriela Faure.
Gościem specjalnym koncertu będzie Anna Dymna, która przeczyta fragmenty wspomnień hrabiny Karoliny Lanckorońskiej. Wstęp na koncert jest wolny, a przed występem będzie można nabyć cegiełki na rzecz budowy pomnika.
Pomnik powstaje z inicjatywy władz Wrocławia i Lwowa. W 2008 r. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz i mer Lwowa Andrij Sadowy podpisali list intencyjny w sprawie wzniesienia pomnika na lwowskich Wzgórzach Wuleckich, gdzie doszło do zbrodni.
W lipcu 2009 r. ogłoszono w Polsce i na Ukrainie konkurs na projekt pomnika, a organizację powierzono wrocławskiemu Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Wygrał projekt prof. Aleksandra Śliwy, który przedstawia bramę zbudowaną z granitowych bloków z wyrytym na każdym z nich numerem przykazania. Za bramą rzeźbiarz umieścił ścianę, w której znajduje się kolejne przejście, z przybitą nad nim kartką, z napisanym ręcznie, po niemiecku rozkazem "rozstrzelać".
Budowę pomnika w części sfinansuje Miasto Wrocław, które przekaże na ten cel 900 tys. zł. Jak podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia, potrzebne jest jeszcze około 500 tys. zł, które mają być pozyskane ze zbiórek publicznych.
Obecnie na Wzgórzach Wuleckich znajduje się krzyż upamiętniający ofiary zbrodni, do której doszło 4 lipca 1941 r. Niemieccy żołnierze i Ukraińcy aresztowali, a następnie rozstrzelali profesorów lwowskich uczelni i ich rodziny. Na Wzgórzach Wuleckich zginęło ok. 40 osób. Wśród zamordowanych byli m.in. pisarz i tłumacz literatury francuskiej Tadeusz Boy-Żeleński, lekarz i kierownik Kliniki Chirurgii lwowskiej uczelni prof. Tadeusz Ostrowski, kierownik Zakładu Stomatologii Uniwersytetu Jana Kazimierza prof. Antoni Cieszyński.(PAP)
mic/ hes/
