Prezydent Andrzej Duda przyjął w środę szefa MSZ Ukrainy Pawło Klimkina. Rozmowa dotyczyła spraw z zakresu relacji dwustronnych, szczególnie w kontekście posiedzenia Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Polski i Ukrainy, które zaplanowano na 11 kwietnia - podała prezydencka kancelaria.
Wcześniej - poinformowano - w Belwederze odbyły się rozmowy plenarne delegacji polskiej i ukraińskiej. Przewodniczyli im minister spraw zagranicznych Ukrainy oraz prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
"Podczas tego spotkania dokonano wymiany ocen dotyczących przyszłości integracji i współpracy europejskiej, przedyskutowano sytuację bezpieczeństwa, w tym bezpieczeństwa energetycznego, a także tematykę współpracy w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, w szczególności w kontekście zapoczątkowanej przez Prezydenta Andrzeja Dudę Inicjatywy Trójmorza" - poinformowała prezydencka kancelaria.
Jak podkreślono w komunikacie, "osobnym ważnym tematem rozmów była dyskusja na tematy historyczne, w tym dotycząca także ostatnich profanacji, jakich dokonano na Ukrainie wobec pomników poświęconych pamięci pomordowanych tam Polaków".
Prezydencka kancelaria: Osobnym ważnym tematem rozmów była dyskusja na tematy historyczne, w tym dot. także ostatnich profanacji, jakich dokonano na Ukrainie wobec pomników poświęconych pamięci pomordowanych tam Polaków. Min. K. Szczerski podziękował za szybką reakcję strony ukraińskiej, podkreślił jednak, że istnieje konieczność dalszych kroków w postaci szybkiego wykrycia sprawców i zapewnienia odpowiedniej ochrony tych miejsc.
"Minister Krzysztof Szczerski podziękował za szybką reakcję strony ukraińskiej, podkreślił jednak, że istnieje konieczność dalszych kroków w postaci szybkiego wykrycia sprawców i zapewnienia odpowiedniej ochrony tych miejsc" - poinformowała prezydencka kancelaria.
We wtorek w mediach na Ukrainie pojawiły się zdjęcia pomazanego farbą pomnika Polaków w Hucie Pieniackiej, który został odnowiony pod koniec lutego po tym, jak w styczniu nieznani dotąd sprawcy wysadzili go w powietrze. Na należącym do pomnika krzyżu umieszczono swastykę i herb Ukrainy, tryzub, a na stojących obok kamiennych tablicach wypisano m.in. "Smert Lacham" (Śmierć Lachom) i "Precz z Ukrainy".
Według informacji PAP pomnik w Hucie Pieniackiej - który upamiętnia Polaków pomordowanych w 1944 roku w tej nieistniejącej dziś wsi w obwodzie lwowskim - zniszczono mniej więcej w tym samym czasie, co pomnik Polaków zabitych w Podkamieniu oraz pomnik profesorów lwowskich. Zdewastowane zostały one w ostatni weekend.
Minister Klimkin na środowej konferencji prasowej w Warszawie po spotkaniu z szefem polskiego MSZ Witoldem Waszczykowskim powiedział, że na Ukrainie już obecnie toczą się prace nad tym, aby polepszyć kontrolę i ochronę polskich miejsc pamięci. "Ponieważ spuścizna historyczna narodu polskiego jest dla nas ważna, tak samo, jak dla Polaków jest ważna spuścizna narodu ukraińskiego" - zaznaczył. Dodał, że kwestia ochrony miejsc pamięci będzie dla władz ukraińskich priorytetem.
Wcześniej na Twitterze szef MSZ Ukrainy napisał: „Mimo działań wandali Huta Pieniacka jest i będzie symbolem pojednania Ukraińców i Polaków. Wysiłki barbarzyńców pójdą na marne, ale ukaranie ich jest naszym obowiązkiem”. (PAP)
mok/ mhr/