Społeczny Komitet Budowy Pomników prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej nie zwrócił się do nas z formalnym wnioskiem o pozwolenie na budowę; zatem nie mamy tu żadnych działań do podjęcia - podkreśliła w środę Agnieszka Kłąb ze stołecznego ratusza.
W środę prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że rozpoczyna się konkurs, który ma wyłonić autorów projektów pomników smoleńskich. Pomniki, jak poinformował Jacek Sasin (PiS) mają stanąć na osi ulicy Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza oraz u zbiegu ulic Krakowskie Przedmieście i Karowej.
"Komitet w ciągu kilku lat, w czasie których mówi o budowie pomnika, nie zwrócił się do miasta z formalnym wnioskiem w tej sprawie. Zatem nie mamy tu żadnych działań do podjęcia" - powiedziała PAP zastępca rzecznika stołecznego ratusza Agnieszka Kłąb.
"Ponadto trzeba podkreślić, że decyzję co do lokalizacji i budowy pomnika podejmuje Rada Miasta Warszawy, przy ważnej roli stołecznego konserwatora zabytków - jego opinia jest tu kluczowa" - dodała Kłąb.
Podkreśliła, że jeśli komitet zwróci się z wnioskiem o pozwolenie, to "rozpocznie się analizowanie m.in. pod kątem własności działki i pod względem konserwatorskim". Kłąb oceniła też, że podane na środowej konferencji informacje dot. planowanej lokalizacji pomników "nie były zbyt precyzyjne". (PAP)
wni/ par/