80 lat temu powstał hejnał Płocka. Utwór skomponował ks. Kazimierz Starościński, ówczesny profesor śpiewu w tamtejszym Wyższym Seminarium Duchownym. Rocznicę wydarzenia mieszkańcy miasta będą świętować w sobotę podczas Dni Historii Płocka.
W 1937 r., w ramach ogłoszonego konkursu na opracowanie hejnału Płocka, zgłoszono pięć utworów. Specjalnie powołana komisja dokonała ostatecznego wyboru po zasięgnięciu opinii znanej pianistki Janiny Grabowskiej- Kuczewskiej; zwycięską okazała się kompozycja ks. Starościńskiego.
W ramach obchodów Dni Historii Płocka, w sobotę wieczorem, na tamtejszym Starym Rynku, gdzie każdego dnia z wieży ratusza, siedziby urzędu miasta, rozbrzmiewa hejnał grany na trąbce, mieszkańcy miasta utworzą cyfrę 80, upamiętniającą rocznicę kompozycji.
Odbędzie się też muzyczny happening, czyli wspólne odegranie hejnału przez wszystkich chcących wziąć udział w tym wydarzeniu. „Zapraszamy muzyków, profesjonalnych i amatorów. Przygotowaliśmy aranżacje hejnału dla różnych instrumentów” – powiedziała PAP Jadwiga Wojnarowska-Nadrowska z wydziału kultury płockiego urzędu miasta.
Uczestnicy happeningu będą mogli skosztować bułki „krzywoustki”, które zostały specjalnie upieczone na tegoroczne obchody święta Płocka, miasta obchodzącego 780. rocznicę lokacji – przygotowano ok. 200 sztuk jubileuszowego pieczywa.
Każdego dnia, po odegraniu hejnału, na wieży klasycystycznego płockiego Ratusza odbywa się inscenizacja sceny pasowania na rycerza księcia Bolesława III Krzywoustego (1086-1138) przez jego ojca, Władysława I Hermana (ok. 1043-1102). Figury obu średniowiecznych władców Polski, odgrywające scenę, pojawiają się w oknie wieży dzięki specjalnemu mechanizmowi.
Inscenizacja, trwająca około dwóch minut, jest jedną z atrakcji turystycznych Płocka i nawiązuje do autentycznego wydarzenia, które miało miejsce na dziedzińcu tamtejszego zamku książęcego w 1100 r., gdy 14-letniego wówczas Bolesława pasował na rycerza książę Władysław I Herman.
Bolesław III Krzywousty panował w latach 1107-1138, a Płock - podobnie jak w czasach jego ojca - był wówczas stolicą Polski i ulubioną rezydencją obu władców. Obaj pochowani są w krypcie płockiej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Hejnał płocki grany był na żywo od 1937 r. do wybuchu II wojny światowej. Ponownie mieszkańcy miasta mogli go usłyszeć w 1945 r. Przez kolejnych 30 lat grany był z przerwami, a później odtwarzany z nagrania. Od 1998 r. utwór ponownie odgrywany jest na żywo: dwa razy dziennie - o godz. 12 i 18. Hejnalista ubrany jest zawsze w paradny mundur strażników miejskich. (PAP)
mb/ itm/