Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) są potrzebne do obrony, ale też w sytuacjach kryzysowych – podkreślali w sobotę w Zamościu samorządowcy, kombatanci, przedstawiciele organizacji proobronnych.
Na wspólnej konferencji prasowej, zorganizowanej przez zamojski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, zaapelowali o zaprzestanie ataków na WOT i wykorzystywania ich do walki politycznej.
Burmistrz Tomaszowa Lubelskiego Wojciech Żukowski powiedział, że samorządowcy widzą w jednostkach WOT wsparcie zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych jak np. powodzie. „My, samorządowcy trzymamy kciuki za to, by te jednostki powstały” - powiedział.
Jego zdaniem niezrozumiałe są głosy, które próbują kwestionować zasadność i formułę WOT, czy wykorzystywać je do walki politycznej. „Chciałbym poprosić polityków, którzy próbują kwestionować i obniżać ideę WOT, aby w tej kwestii byli powściągliwi” – powiedział Żukowski.
Marek Franczak, syn żołnierza WiN Józefa Franczaka ps. Lalek, podkreślił, że jednostki WOT są ważne dla obronności kraju tak w zakresie sytuacji kryzysowych, jak też wykorzystują potencjał, jaki jest w organizacjach proobronnych. „Porównywanie tych żołnierzy z WOT do działań ORMO jest hańbiące dla nich. Oni wstąpili do WOT z pobudek czysto patriotycznych” - powiedział.
Przypomniał, że lubelska brygada WOT przyjęła imię Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. „Nawiązuje tym samym do tradycji walk niepodległościowych, w których nasi ojcowie ginęli, oddali swe życie, za wolność i niepodległość Polski” – dodał Franczak.
Żołnierze WiN por. Narcyz Kruk ps. Sokół oraz kpt. Józef Łaba ps. Kowal, wspominając własne doświadczenia angażowania się w organizacje proobronne i potem w partyzantkę podkreślali, że takie jednostki jak WOT są bardzo potrzebne. „My już w 1939 r. mówiliśmy o tym, jak bronić ojczyzny, już organizowaliśmy się” - powiedział Kruk. Jego zdaniem sytuacja w Europie i na świecie jest niepokojąca. „Powinniśmy być gotowi na wszystko” - podkreślił kombatant.
Adam Broński, syn innego żołnierza WiN Zdzisława Brońskiego ps. Uskok, również wyraził uznanie dla tworzenia WOT. „Z dumą się odnosimy do pomysłu stworzenia tej formacji, która ma podłoże patriotyczne” – powiedział.
Prezes stowarzyszenia „Bitwa pod Komarowem” Tomasz Dudek podkreślał, że potrzeba funkcjonowania WOT jest bezdyskusyjna, "bo chodzi o bezpieczeństwo kraju", ale przy okazji walki politycznej te jednostki są obrażane. „Nazywanie ich bojówkami ministra Macierewicza, porównania do działania ORMO, to jest zwykłe draństwo” – powiedział.
Zaznaczył, że funkcje WOT polegają m.in. na rozpoznaniu terenu, co jest niezbędne do prowadzenia jakichkolwiek działań obronnych.
Reprezentujący Związek Strzelecki „Strzelec” mł.chor. Tomasz Przyczyna podkreślił, że Wojska Obrony Terytorialnej jeszcze są w fazie formownia. „Padają słowa szkalujące formację, która jeszcze nie działała, nikomu nie wyrządziła żadnej krzywdy” – powiedział.
Zaznaczył, że organizacje takie jak „Strzelec” nie obstają przy żadnej opcji politycznej. „Jesteśmy organizacją apolityczną, współpracujemy z każdym samorządem, nieistotne z jakiej opcji politycznej byłby” – dodał Przyczyna.
Obecni na konferencji żołnierze WiN por. Narcyz Kruk ps. Sokół oraz kpt. Józef Łaba ps. Kowal, wspominając własne doświadczenia angażowania się w organizacje proobronne i potem w partyzantkę podkreślali, że takie jednostki jak WOT są bardzo potrzebne. „My już w 1939 r. mówiliśmy o tym, jak bronić ojczyzny, już organizowaliśmy się” - powiedział Kruk. Jego zdaniem sytuacja w Europie i na świecie jest niepokojąca. „Powinniśmy być gotowi na wszystko” - podkreślił kombatant.
Zdaniem Łaby, uczestnictwo w takich formacjach jak WOT daje młodym ludziom możliwość kształtowania i wzmacniania postaw patriotycznych. „Młodzi ludzie chętnie chcą stanąć. To jakby się coś pięknego odkryło. To cudowna rzecz. Z takimi ludźmi można stawać do boju i można na takich ludzi liczyć” – dodał.
Żukowski, który jest prezesem stowarzyszenia Związek Samorządów Polskich, zapowiedział, że stowarzyszenie to przygotuje oficjalne stanowisko z wyrazami poparcia dla tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej. (PAP)
ren/ mok/