We wtorek do Warszawy przypłynęła Litewska Ekspedycja Narodowa - to już trzecia edycja programu, którego uczestnicy pływają na tradycyjnych drewnianych łodziach; w tym roku, odwiedzą w czasie wyprawy miejsca związane z dziejami Polski i Litwy.
"Cieszymy się, że możemy przywitać naszych gości w jednej z najatrakcyjniejszych przestrzeni w Warszawie. To tu bije serce stolicy. To najpiękniejsze bulwary w Europie, które oddaliśmy mieszkańcom i turystom w roku, który został nazwany Rokiem Rzeki Wisły. Tym bardziej symboliczne jest nasze spotkanie nad królową polskich rzek" - mówiła podczas powitania litewskiej ekspedycji wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Ambasador Litwy w Polsce Szarunas Adomaviczius podziękował za "piękne i serdeczne powitanie". "Chciałem też życzyć ekspedycji, żeby miała kontynuację, żeby nie kończyła się tylko na Bałtykiem. Mam ideę i nadzieję, że pewnego dnia, który może nadejdzie szybko, powitamy polską żeglugę w Wilnie" - dodał ambasador.
W powitaniu wzięli udział także stołeczni armatorzy na tradycyjnych drewnianych łodziach. Jednostka z przystani Aquatica przywitała gości w okolicach Portu Żerań. Następnie reszta łodzi (św. Barbara, Inna Bajka, Taxi Wisła, Rytman, Szkuta, Aquatica, Flota 511) oczekiwała na wysokości Podzamcza przy bulwarze Jana Karskiego, aby razem przypłynąć na miejsce konferencji prasowej.
Wyprawa wyruszyła 22 czerwca i potrwa do 10 lipca - to projekt państwowej Telewizji Litewskiej i Radia. Wśród uczestników ekspedycji - którą kieruje historyk prof. Alfredas Bumblauskas - są podróżnicy, dziennikarze, historycy, ludzie kultury i sztuki. Jest to już trzecia edycja programu - wcześniejsze ekipy przemierzały Litwę i Białoruś.
Ekspedycja popłynęła rzekami Biebrzą, Narwią, pod Warszawą wpłynęła na Wisłę, dalej uda się w kierunku Bałtyku specjalnie zbudowanym na tę wyprawę statkiem "Vytautas Didysis". Jest to kopia najstarszego odkrytego na Litwie statku z Merkine - taka sama jednostka handlowa pływała po Niemnie, Wiśle i Dnieprze przed dwustu pięćdziesięciu laty. (PAP)
amt/ mok/
