2011-04-29 (PAP) - Unikalne zdjęcia i dokumenty obrazujące drogę życiową jednego ze świadków mordu katyńskiego, ppor. Zbigniewa Rowińskiego, pokazano na wystawie otwartej w Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego Rowiński - najprawdopodobniej jako jedyny mieszkaniec tego miasta - był świadkiem ekshumacji zwłok pomordowanych oficerów w 1943 roku. W latach 50. zeznawał przed komisją katyńską Kongresu USA. Jego ojciec Stefan był pierwszym po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku burmistrzem Ostrowa.
Rowiński należał do tych Polaków, którzy po kwietniu 1943 r., tuż po odkryciu grobów katyńskich, zmuszeni przez Niemców, mieli potwierdzić, że zbrodni tej dokonali sowieci – przypomniał Banach.
Rowiński trafił w czasie wojny do oflagu niemieckiego i stamtąd został przewieziony na miejsce zbrodni w Katyniu, był w gronie pierwszych świadków. „Te ślady były wtedy jeszcze świeże i od samego początku było wiadomo, kto był sprawcą zbrodni” – powiedział dyrektor.
Z dokumentów i zdjęć pokazanych na ekspozycji można dowiedzieć się, że Rowiński był wyjątkową postacią. „Miał wykształcenie prawnicze, ale był też lotnikiem i miał również pasje twórcze” – podkreślił Banach. Na wystawie można obejrzeć sceny z inscenizacji teatralnych, jakie organizowali polscy oficerowie w oflagu, m.in. Kazimierza Rudzkiego, z którym występował Rowiński.
Zeznania złożone przed amerykańskim Kongresem uniemożliwiły Rowińskiemu powrót do Polski, ponieważ świadkowie katyńscy byli niewygodni dla nowej, komunistycznej władzy. Zmarł w 1986 r. na emigracji w Londynie. Został pochowany obok swojego ojca, w rodzinnym Ostrowie.
Ekspozycję można oglądać do końca maja.(PAP)
zak/ hes/