Zespoły z Chin, Indii, Meksyku, Rosji, Serbii, Turcji, Ukrainy i Polski wezmą udział w 17. Światowym Przeglądzie Folkloru „Integracje”, który rozpocznie się w sobotę w Wielkopolsce. Według organizatorów to najdłuższy taki festiwal w Europie – potrwa do 20 sierpnia.
Tegoroczna edycja wydarzenia odbywa się pod hasłem "Magia folkloru". Udział w festiwalu weźmie w sumie ok. 300 tancerzy. Występy zaplanowano w Poznaniu oraz siedmiu wielkopolskich miastach. Po raz pierwszy w historii przeglądu na imprezie pojawi się zespół z Chin.
Przegląd rozpocznie się w sobotę, 12 sierpnia występami w Luboniu i Grodzisku Wielkopolskim. Dwa dni później zaplanowano koncert inauguracyjny w Parku Dąbrowskiego w Poznaniu, oraz korowód ulicą Półwiejską.
W festiwalu weźmie udział łącznie dziewięć zespołów, w tym dwie grupy z Polski. Gospodarzem wydarzenia jest Zespół Tańca Ludowego "Poznań" Akademii Wychowania Fizycznego.
Występom towarzyszyć będą wieczory narodowe, warsztaty dla dzieci, wystawy oraz turniej sportów tradycyjnych, np. "pierścieniówki". Artyści odwiedzą też dzieci leżące w jednym z poznańskich szpitali.
Jak powiedział w środę na konferencji prasowej dyrektor artystyczny przedsięwzięcia Dariusz Majchrowicz, przez cały festiwalowy tydzień artyści odwiedzą m.in. Swarzędz, Leszno, Wronki, Wrześnię i Nowy Tomyśl.
Coraz większa liczba miast chcących gościć u siebie artystów ze świata zadecydowała o tym, że tegoroczna edycja festiwalu została wydłużona. "Po dodaniu do kalendarza imprezy jednego dnia, staliśmy się najdłuższym tego typu wydarzeniem w Europie” – podkreślił.
Koncert finałowy odbędzie się wieczorem 20 sierpnia w Parku Cytadela.
"Podczas koncertu finałowego prezentowane są najlepsze punkty programu zespołów, a do jego organizacji buduje się kilka scen. Na miejsce koncertu wybieramy co roku inne miejsce, które stanowi urokliwe tło do spektaklu składającego się z tańca, śpiewu i muzyki” – powiedział Majchrowicz.
Światowy Przegląd Folkloru organizowany jest od 2001 roku. Ambicją organizatorów jest prezentowanie poznaniakom i mieszkańcom Wielkopolski folkloru z różnych stron świata. Ważne jest też pokazanie, że kultura ludowa może być atrakcyjna dla współczesnego odbiorcy.
Jedna z uczestniczek festiwalu, członkini Zespołu Tańca Ludowego "Poznań" i studentka poznańskiej Wyższej Szkoły Bankowej Katarzyna Marach powiedziała PAP, że udział w zespole folklorystycznym to prawdziwa przygoda.
"Daje możliwość poznania nowych ludzi i nowych miejsc - tym roku byliśmy z zespołem np. w Portoryko. Po takich festiwalach jak Integracje zostają znajomości, które owocują chociażby w czasie lata, gdy można do kogoś pojechać na wakacje, lub ugościć zagranicznego gościa u siebie” – powiedziała.
Dotychczas poznański festiwal odwiedziło ponad 4 tys. tancerzy i muzyków z kilkudziesięciu krajów świata – co roku zapraszane są inne zespoły. (PAP)
rpo/ pat/