Pokazy walk rycerskich, popisy łuczników i pokazy sztuki żonglowania chorągwiami znalazły się w programie Międzynarodowego Turnieju Rycerskiego, który rozpoczął się w sobotę w Łęczycy. Dwudniową imprezę zainaugurował przemarsz orszaku uczestników turnieju na zamek królewski.
Jak przekonują organizatorzy turnieju, zarówno w sobotę jak i w niedzielę nie zabraknie atrakcji. Wśród nich znalazły się m.in.: kaskaderski pokaz konny, średniowieczna szermierka na miecze, turniej łucznictwa średniowiecznego, pokazy kunsztu w jeździe konnej i posługiwaniu się wszelkimi rodzajami średniowiecznej broni i uzbrojenia.
Wrocławska "Gwardia Gryfa" zaprezentuje średniowieczną sztukę żonglowania chorągwiami. W programie imprezy jest też spotkanie z sokolnikami i ich "skrzydlatymi przyjaciółmi".
Pierwszy raz prezentuje się wędrowny teatr "Gry i Ludzie". Grupa wystąpi z przedstawieniem "Błazeńskie figle", które wprowadzi widzów w atmosferę średniowiecznych widowisk jarmarcznych.
Pod zamkiem swoje obozowisko rozbiło ciężkozbrojne rycerstwo, które prezentuje uzbrojenie, wyposażenie oraz walki na miecze. Dla chętnych prowadzone będą ćwiczenia szermiercze. Czas umila zespół Tryzna ze średniowiecznymi utworami muzycznymi granymi na rzadko spotykanych, oryginalnych instrumentach.
"Gwardia Gryfa" prowadzi warsztaty dla dzieci, które chcą spróbować swoich sił w trudnej sztuce żonglowania chorągwiami. Natomiast Łucznicy św. Jerzego sprawdzą celne oko uczestników warsztatów łuczniczych. Refleks i pewna ręka przydadzą się tym, którzy zdecydują się zmierzyć w pojedynkach na miecze z członkami Akademii Szermierzy. Warsztaty rzemieślników ze Stowarzyszenia Rzemiosł Dawnych Strzecha wprowadzą w tajemnice swojej sztuki. Zaprezentują się m.in. kowal, garncarz, prządka i powroźnik.
"Średniowieczni" kupcy prezentują swoje towary, a tradycyjne i staropolskie potrawy serwowane są wokół zamku. Stanęła też jurta tatarska, która proponuje oryginalne specjały, charakterystyczne dla wschodniej kuchni.
Jacek Walczak(PAP)
jaw/ akw/