Około 120 obrazów, rysunków, rzeźb, grafik, plakatów i fotografii można od piątku oglądać na wystawie „Od Malewicza do Strzemińskiego” w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu. Wystawa powstała w ramach ogólnopolskich obchodów Roku Awangardy.
Pierwsza część ekspozycji to prace czołowych przedstawicieli awangardy, m.in. jednego z najbardziej wpływowych twórców XX wieku, autora suprematyzmu - Kazimierza Malewicza (1879-1935), twórcy unizmu - Władysława Strzemińskiego (1893-1952) czy wybitnej rzeźbiarki Katarzyny Kobro (1898-1951).
„Od Malewicza do Strzemińskiego” to wystawa o sztuce integralnej, którą zapoczątkował Malewicz, kontynuował Strzemiński i jego następcy. „Można to określić polską drogą samodzielności w sztuce, która w pełni została doceniona przez krytyków i historyków sztuki” - powiedział kurator wystawy Janusz Zagrodzki.
Jak podkreślił, pierwsze dekady XX w. to okres konfrontacji sztuki z nauką, przemysłem i nowymi technologiami. Duży wpływ na rozwój i kształtowanie się myśli awangardy światowej miała - jak zaznaczył - teoria względności Alberta Einsteina, a pojęcie czasoprzestrzeni zyskało duże uznanie u artystów. „Problem badawczy, jaki rozpoczęła nauka, przeniósł się do pracowni artystycznych i tam twórcy na różne sposoby starali się rozwiązać to, czego często jeszcze nauka nie była w stanie zauważyć” - dodał Zagrodzki.
Jednym z artystów, którzy ustosunkowali się do problemu „kosmicznego” widzenia świata był Kazimierz Malewicz. Jego próba wizualizacji czasoprzestrzeni - jak podkreślił kurator wystawy - zafascynowała wielu artystów, m.in. Władysława Strzemińskiego.
Malewicz nazwał swoją wizję suprematyzmem, czymś najwyższym, czymś, co miało wypełnić wszystkie dotychczasowe poszukiwania. Kompozycje suprematyczne składały się z elementarnych form geometrycznych (z kwadratu, prostokąta, koła, linii prostej i krzyża).
Strzemiński uważał, że wszystkie artystyczne działania powinny być absolutnie związane z dociekaniami założeń naukowych. Artysta, badając proces kształtowania świadomości wizualnej, opracował „Teorię widzenia”, opartą na przeświadczeniu, że obraz świata nieustannie ewoluuje, a sposoby, w jaki się go postrzega zmieniają się ze względu na nowe doświadczenie historyczne, podłoże kulturowe i społeczne.
„Czas, przestrzeń, filozofia miały się połączyć z poezją i muzyką, malarstwem rzeźbą i architekturę. Ta jedność wszystkich artystycznych, filozoficznych i naukowych dociekań stała u początków teorii unizmu, którą później określił sztuką integralną” - zaznaczył twórca ekspozycji.
Na wystawie w Radomiu prezentowany jest także dorobek wybranych artystów rozwijających awangardowe założenia w okresie powojennym, m.in. Henryka Stażewskiego i Stefana Gierowskiego. Są też prace współczesnych artystów, którzy ukazują znaczenie awangardowej spuścizny dla współczesnej kultury.
Na wystawie można będzie zobaczyć rzadko pokazywane dzieła, głównie z kolekcji prywatnych, a także prace ze zbiorów radomskiej „Elektrowni”. Ekspozycji towarzyszy bogato ilustrowany katalog.
Wystawa została zorganizowana w ramach ogólnopolskich obchodów Roku Awangardy. Projekt uzyskał dofinansowanie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorządu Województwa Mazowieckiego. Ekspozycja czynna będzie do 29 października.
ilp/ pat/