Oryginalna zabudowa olenderskich zagród, przeniesiona z okolicznych miejscowości do Wiączemina Polskiego, będzie częścią Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego, który ma powstać do kwietnia 2018 r. Projekt, przy wsparciu unijnym, realizuje Muzeum Mazowieckie w Płocku.
W ramach przedsięwzięcia odnowione zostaną cmentarz ewangelicki oraz budynek dawnej szkoły w Wiączeminie Polskim, położone na terenie powstającego skansenu, który w sumie zajmował będzie ponad 2 ha powierzchni. Realizacja projektu kosztowała będzie blisko 8 mln zł, które po połowie stanowi dofinansowanie unijne oraz wsparcie mazowieckiego urzędu marszałkowskiego.
Muzeum Mazowieckie w Płocku podpisało już umowę z konsorcjum firm na roboty budowalne w ramach projektu Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego. „Zakładamy, że prace potrwają do końca kwietnia 2018 r., a skansen zostanie udostępniony dla zwiedzających w ciągu następnych dwóch, trzech miesięcy” – powiedział PAP dyrektor Muzeum Mazowieckiego Leonard Sobieraj.
Według szacunków, od XVI do końca XIX wieku wzdłuż Wisły, od Żuław po Mazowsze, powstało ok. 1,5 tys. osad i wsi, które zakładali koloniści przybywający z dawnych Niderlandów, Fryzji i Flandrii, nazywani Olendrami. Zamieszkiwali oni te tereny do lat 40. i 50. XX wieku, wspólnie z Polakami i osadnikami niemieckimi. Większość wyemigrowała następnie do Niemiec, USA i Kanady.
Do Wiączemina Polskiego, który położony jest na lewym brzegu Wisły, ok. 25 km od Płocka, Olendrzy przybyli w połowie XVIII wieku. W tym czasie osiedlali się także na drugim brzegu rzeki, aż po okolice Warszawy.
Jak wyjaśnił dyrektor płockiego Muzeum Mazowieckiego, na terenie Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego znajdzie się w sumie siedem budynków, w większości oryginalnych, które zostaną przeniesione z okolicznych terenów, np. z miejscowości Białobrzegi, położonej po drugiej stronie Wisły.
„W skansenie będą dwa gospodarstwa, w tym jedno z charakterystyczną dla osadnictwa olenderskiego zabudową typu Langhoff, gdzie część mieszkalna połączona jest ze stodołą i oborą. Będą też budynki suszarni owoców i powidlarni. Obok stanie zrekonstruowany budynek typu polskiego. W ramach projektu odremontowana zostanie szkoła, znajdująca się przy odnowionym wcześniej kościele ewangelickim. Odrestaurowany zostanie również pobliski cmentarz ewangelicki. Planujemy jednocześnie odtworzenie okolicznych sadów i upraw rolnych” – zapowiedział Sobieraj.
Dodał, iż w obiektach skansenu zaaranżowana zostanie ekspozycja wnętrz mieszkalnych i wyposażenia gospodarskiego, typowego dla osadnictwa nadwiślańskiego, w tym zwłaszcza olenderskiego. „Kiedy lokalna społeczność zauważyła, że projekt skansenu nabiera kształtu, to znacznie szerzej otworzyli swoje strychy i dzięki temu udało nam się pozyskać w ostatnim czasie wiele oryginalnych pamiątek, zarówno w formie darów, jak i zakupów” – przyznał Sobieraj.
Muzeum Mazowieckie w Płocku posiada największą w Polsce kolekcję pamiątek po Olendrach, w tym meble: komody, kredensy, stoły i ławy, często malowane we wzory roślinne, a także narzędzia ciesielskie i sprzęt gospodarski - masielnice, prasy i kotły do wyrobu powideł buraczanych oraz beczki do przechowywania i transportu suszonych owoców.
W 2013 r., przygotowując się do utworzenia Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego, placówka zakupiła w Wiączeminie Polskim działkę o powierzchni ok. 2,3 ha. Następnie, w 2015 r., przeprowadziła renowację tamtejszego kościoła ewangelicko-augsburskiego, który został wybudowany w 1935 r., po II wojnie światowej służył okolicznym parafiom rzymsko-katolickim, a w ostatnich latach był opuszczony.
Olendrzy, którzy na ziemiach polskich osiedlali się wzdłuż Wisły, jak właśnie w Wiączeminie Polskim, zajmowali miejsca mniej zaludnione, sąsiadujące bezpośrednio z rzeką. Podmokłe tereny osuszali, budując kanały i zbiorniki retencyjne. Budynki mieszkalne i gospodarcze, a także kościoły, stawiali na usypywanych specjalnie niewielkich wzniesieniach, tzw. terpach, które stanowiły barierę w przypadku powodzi. Podobna ochronę pełniły sadzone wierzby przeplatane wiklinowymi płotami. Także te elementy krajobrazu olenderskich wsi zostaną odtworzone w skansenie.
Olendrzy trudnili się rolnictwem, w tym sadownictwem, a także uprawą zbóż i hodowlą zwierząt. Ich specjalnością był wyrób powideł z buraków cukrowych. Suszyli także owoce: gruszki, śliwki i jabłka, które sprzedawali następnie na targach w pobliskich miastach. Zajmowali się też rzemiosłem, np. stolarstwem i tkactwem.
Z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa, w niedzielę, 17 września, w płockim Muzeum Mazowieckim odbędzie się prezentacja projektu „Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim – inicjatywa ochrony dziedzictwa krajobrazu kulturowego”. Uczestnicy spotkania będą mogli jednocześnie obejrzeć tam wystawę „Osadnictwo olenderskie na Mazowszu”. (PAP)
mb/ itm/