W życiu naszego narodu rzeczy wielkie zaczynały się od reformy edukacji i nauki – przekonywał we wtorek na Politechnice Krakowskiej szef resortu nauki Jarosław Gowin.
Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego wziął udział w inauguracji roku akademickiego na krakowskiej uczelni.
"W życiu naszego narodu i państwa, zawsze działo się tak, że rzeczy wielkie zaczynały się reformy szeroko rozumianej edukacji i nauki" – zauważył podczas swojego wystąpienia Gowin. Przypomniał, że tak było i w XIV wieku - po powołaniu Akademii Krakowskiej i w XVIII wieku - w trakcie wielkich reform państwa i w roku 1918 oraz po roku 1989 - po kolejnym odzyskaniu niepodległości.
"Mamy za sobą pasmo wielu sukcesów, z których wszyscy mamy prawo być dumni, w dużej mierze, właśnie dzięki wysiłkowi i zaangażowaniu świata akademickiego. Ale tak jak jestem dumny z tego, co Polska osiągnęła po roku 1989, tak mam poczucie, że można było ten czas wykorzystać lepiej, że to, co ekonomiści nazywają +pułapką średniego rozwoju+ - pułapką przeciętności, to jest coś, co +wisi+ nad Polską” - dodał.
Jego zdaniem Strategia Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera, ministra finansów i rozwoju Mateusza Morawieckiego jest właśnie taką wielką cywilizacyjną szansą wyrwania się z przeciętności. „Ale podkreślam: ta szansa może zostać zrealizowana tylko wtedy, gdy zaczynem tych przemian cywilizacyjnych, będzie wielka reforma polskiej nauki, polskich uczelni" - powiedział minister Gowin.
Zaapelował przy tym do polskiego świata akademickiego o odwagę i o potraktowanie zmian związanych z projektem nowej ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce, jako szansy, bo ustawa ma – jak powiedział - charakter unikalny. Minister podkreślił, że unikalność tego projektu zwróciła uwagę Komisji Europejskiej, która wskazuje innym krajom UE naszą reformę i tryb pracy nad ustawą, jako wzór do naśladowania przy wszystkich zmianach systemowych.
Projekt ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Ustawy 2.0, Gowin przedstawił 19 września podczas Narodowego Kongresu Nauki w Krakowie. Od tego dnia rozpoczął się ponaddwumiesięczny okres konsultacji projektu. Resort nauki chce, by Ustawa 2.0 zaczęła obowiązywać od 1 października 2018 r.
"W życiu naszego narodu i państwa, zawsze działo się tak, że rzeczy wielkie zaczynały się reformy szeroko rozumianej edukacji i nauki" – zauważył podczas swojego wystąpienia Gowin. Przypomniał, że tak było i w XIV wieku - po powołaniu Akademii Krakowskiej i w XVIII wieku - w trakcie wielkich reform państwa i w roku 1918 oraz po roku 1989 - po kolejnym odzyskaniu niepodległości.
"To jest reforma od samego początku zainicjowana przez środowiska akademickie, które w głównych założeniach zaprojektowały nową ustawę oraz uczciwie i rzetelnie ten projekt przedyskutowały. Od dwóch lat trwa bezprecedensowy dialog między ministerstwem, rządem a środowiskiem akademickim" – zaznaczył we wtorek na Politechnice Krakowskiej szef resortu nauki.
Przypomniał, że po wejściu Polski do UE, po najlepszych uniwersytetach na świecie rozjechało się 30 tysięcy polskich naukowców. “To wielka skala drenażu mózgów, utraty talentów. Ta grupa była bardzo ważnym partnerem dla ministerstwa, w pracach nad ustawą" – dodał.
Wicepremier podkreślił, że rządowi zależy, by wszystkie uczelnie w Polsce podnosiły swój poziom, a najlepsze konkurowały z najlepszymi uczelniami świata.
"W funkcjonowaniu państwa ważne są zmiany, ale ważne jest także zachowanie ciągłości, a jeśli coś funkcjonuje dobrze, nie należy tego zmieniać; bardzo doceniam dorobek moich poprzedniczek i poprzedników i dorobek środowiska akademickiego, szczególnie jeśli chodzi o podnoszenie jakości kształcenia" – zadeklarował Gowin.
Rektor Politechniki Krakowskiej, prof. Jan Kazior zauważył, że w kontekście projektu nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, rozpoczynający się rok akademicki będzie się znacząco różnił od pozostałych. Zmiany przepisów, spodziewane w przyszłym roku, będą dotyczyć kluczowych obszarów działalności uczelni: ustroju, finansowania, zakresu autonomii, "ścieżki kariery" i sposobu zarządzania.
Według niego wymusi to przygotowanie nowego statutu uczelni i wielu innych przepisów wewnętrznych, sprowokuje też zmiany organizacyjne. Dodał także, że choć Politechnika Krakowska jest oceniana bardzo wysoko w rankingach polskich uczelni, a 90 proc. jej absolwentów z łatwością znajduje szybko pracę, ambicją władz uczelni jest, by PK zdobyła mocniejsza pozycję w Polsce i na świecie.
"Aby być partnerem najlepszych uczelni, musimy wiele zmienić, a okazja do tego jest znakomita, bo nowe zapisy ustawy zachęcają do odważnych działań w obszarze zarządzania i organizacji pracy naukowej. Będziemy w naszej działalności inspirować się najlepszymi wzorcami, sprawdzonymi na czołowych uczelniach europejskich" - podkreślił prof. Kazior.
Obecnie Politechnika kształci 14,5 tys. studentów na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych I i II stopnia oraz doktoranckich i podyplomowych. Nowy rok akademicki rozpoczęło w niej 4,5 tys. nowych studentów, to wzrost o 1,7 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Na PK kształci się także 500 obcokrajowców z Białorusi, Ukrainy, Hiszpanii i z Chin, z którymi uczelnia zamierza zacieśnić stosunki.
"Jako filozof, doceniam wagę humanistyki, ale studia humanistyczne powinny mieć charakter elitarny. Nie potrzebujemy masowego kształcenia filozofów, historyków sztuki, czy filologów klasycznych. Potrzebujemy masowego kształcenia na kierunkach: mechatronika, robotyka, inżynieria, itd. Na szczęście widzą to sami studenci, widzi to młode pokolenie Polaków, dlatego, studia techniczne zaczynają cieszyć się coraz większą popularnością" - powiedział PAP minister Jarosław Gowin.(PAP)
autor: Grzegorz Kościnski
edytor: Agnieszka Tkacz
gkos/ agt/