Apelem pamięci, salwą honorową i złożeniem wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza uczczono w czwartek 75. rocznicę powołania Rady Pomocy Żydom "Żegota". W Katedrze Polowej WP odsłonięto tablicę poświęconą Polakom Ratującym Żydów.
Obchody zainaugurowała msza św. w Katedrze Polowej WP, gdzie odsłonięto tablicę poświęconą Polakom ratującym Żydów. "Musimy nadrabiać zaległości w modlitwie, w pamięci - w tych kategoriach traktuję odsłonięcie tablicy dla upamiętnienia Polaków, którzy w latach 1939-1945 podczas okupacji niemieckiej ratowali życie Żydów. Musimy to czynić; jest to potrzebne światu, by sprawiedliwym oddać sprawiedliwość" - powiedział biskup polowy WP Józef Guzdek.
Bp. Guzdek podczas homilii przypomniał rodzinę Ulmów, dla których - jak mówił - "ewangeliczne wskazania nie były tylko słowem, lecz zostały w ich życiu przyjęte sercem i umysłem". "Kiedy miłość nabrała realnego kształtu poprzez przyjęcie i udzielenie schronienia we własnym domu dla dwóch żydowskich rodzin" - podkreślił Guzdek.
Jak dodał, w czasie okupacji "wielu Polaków zdało egzamin z człowieczeństwa, wielu też pozostawiło świadectwo bezinteresownej miłości". "Pomimo grożącej kary śmierci, Żydom pomagały pojedyncze osoby, całe rodziny i wioski, część ruchu oporu oraz specjalnie utworzone do tego celu organizacje, jak Rada Pomocy Żydom +Żegota+. Ogromne zasługi na tym polu mają duchowni kościoła katolickiego" - zaznaczył biskup polowy.
"Pamiętajmy o tych, którzy ryzykowali życiem swoim i swoich bliskich udzielając pomocy potomkom Abrahama. Pamiętajmy - oni nie robili tego dla medalu; dla zasadzonego drzewa w instytucie Yad Vashem w Jerozolimie; dla sławy, byśmy ich podziwiali. Pamiętajmy - oni w każdym człowieku widzieli bliźniego, dostrzegali brata. Pamiętajmy, bo pamiętając sami uczymy się miłości bliźniego i uczmy się jak Bogu okazać miłość do drugiego człowieka" - powiedział bp Guzdek.
Uroczystości były kontynuowane przed Grobem Nieznanego Żołnierza, gdzie szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podziękował Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata za ich dokonania, które stanowią "świadectwo, że w życiu ludzkim trzeba kierować się wartościami chrześcijańskimi".
"Wy, polscy sprawiedliwi nigdy nie ulękliście się zła, bo z wami był Bóg - on dawał wam siłę i odwagę. I choć szliście przez ciemną dolinę, dolinę piekła niemieckiej okupacji; piekła, w którym za to co czyniliście groziła kara śmierci, to nie zawahaliście się służyć drugiemu człowiekowi, służyć bliźniemu, służyć braciom narodowości żydowskiej, bo z wami był Bóg. Pozostaliście wierni wartości, jaką jest miłość bliźniego" - mówił Kasprzyk.
"Walka bezorężna często bywała trudniejsza niż na polu chwały, na polu walki. Tę walkę bezorężną realizowaliście wy Polacy, którzy w czasach II wojny światowej, podczas okupacji niemieckiej stanęliście po stronie dobra, po stronie życia, po stronie honoru. Realizowaliście walkę o godność człowieka i o system wartości, który został podeptany 1 września 1939 r. niemiecką agresją na Rzeczpospolitą. Walczyliście o wartości, które stanowiły, stanowią i winny stanowić fundament, na którym opiera się Europa i Rzeczpospolita" - powiedział szef UdsKiOR.
Przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożono wieńce i wiązanki kwiatów m.in. w imieniu Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, prezydenta RP Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło, marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, Senatu RP, ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, Klubu Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari, od minister rodziny pracy i polityki społecznej, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Niemiec, ambasady Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, ambasady Stanów Zjednoczonych Ameryki, marszałka woj. mazowieckiego oraz prezydent m.st. Warszawy.
W uroczystościach wzięli udział m.in. podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski, sekretarz stanu MON Michał Dworczyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, bp polowy WP Józef Guzdek, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, senator Jarosław Rusiecki, dowódca Garnizonu Warszawa gen bryg Robert Głąb, prezes Polskiej Fundacji Narodowej Cezary Jurkiewicz, dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej Jan Tarczyński, sędzia Bogusław Nizieński, gen brygady Jan Dziedzic, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Anna Maria Anders, rodziny Polaków ratujących Żydów, członkowie Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, osoby represjonowane oraz weterani walk o niepodległość RP.
27 września 1942 r. Delegatura Rządu powołała z inicjatywy Zofii Kossak i Wandy Krahelskiej-Filipowicz Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom im. Konrada Żegoty, przekształcony 4 grudnia 1942 r. w Radę Pomocy Żydom "Żegota".
Działając w skrajnie trudnych warunkach - od jesieni 1941 r. za pomoc ukrywającym się Żydom groziła kara śmierci - udzieliła wsparcia materialnego około 4 tys. osobom, ponadto zdobywała dokumenty (ok. 50 tys.), szukała mieszkań i kryjówek dla uciekinierów z gett; w miarę możliwości starała się również zapewnić im opiekę medyczną. Dzięki wysiłkom Ireny Sendlerowej i jej referatu opieką udało się objąć 2,5 tys. żydowskich dzieci wyprowadzonych z warszawskiego getta.
Działająca do początku 1945 r. Rada Pomocy Żydom była jedyną w okupowanej przez Niemców Europie instytucją państwową ratującą Żydów od zagłady. Została uhonorowana medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznawanym przez Instytut Pamięci Yad Vashem w Jerozolimie.(PAP)
autor: Marek Sławiński
edytor: Agata Zbieg
masl/ agz/