Prace artystów awangardowych związanych ze środowiskami twórczymi w najważniejszych miastach II Rzeczypospolitej będzie można zobaczyć na wystawie w Muzeum Narodowym w Warszawie. Ekspozycja "Miejska rewolta" będzie dostępna od najbliższego piątku do 21 stycznia 2018 r.
Wystawa przypomina twórczość wybitnych postaci Awangardy, takich jak: Leon Chwistek, Tytus Czyżewski, Andrzej Pronaszko, Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Henryk Stażewski, Władysław Strzemiński, Marek Włodarski.
Na ekspozycji pokazano m.in. utrzymaną jeszcze w klimatach wojennych "Wieżę Babel II" - linoryt Stanisława Kubickiego; Stefana Szmaja "Taniec wśród drzew" - linoryt z cyklu Topole; akwarelę Andrzeja Pronaszki "Procesja", akwarelę Tytusa Czyżewskiego "Zbójnik"; gwasze Marka Włodarskiego "Płyną po niebie" i "Wspomnienia z dzieciństwa" czy serigrafię Henryka Berlewiego "Mechanofaktura".
"Nasza awangarda jest oczywiście trochę spóźniona w stosunku do Francji, Niemiec, Holandii i nawet Rosji - zaznaczyła w rozmowie z PAP Agnieszka Morawińska, dyrektor Muzeum Narodowego. - Trzeba pamiętać jednak, w jakim momencie historycznym zaczęło się to dziać. Trwała jeszcze I wojna światowa, Polska wciąż była podzielona, ale już w rozmaitych ośrodkach powstawały grupy artystów, których łączyło poczucie, że trzeba zrobić coś zupełnie innego, że przychodzi nowa epoka i sztuka musi być na miarę nowych czasów. Artyści zaczęli eksperymentować. I wtedy, w bardzo niewielkich odstępach czasu albo wręcz równolegle, pojawiły się tendencje futurystyczne, formistyczne, ekspresjonistyczne".
Według dyr. Morawińskiej autorki wystawy tak ją skomponowały, aby uniknąć podziału sztuki tamtego okresu na style czy tendencje, a wskazać ośrodki miejskie, w których awangarda powstawała. "Stad tytuł wystawy +Miejska rewolta+. Zresztą awangarda była właściwie końcem Polski dworkowej, ziemiańskiej, a istotnie mocno była związana z miejskim żywiołem, z miastem" - podkreśliła.
Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości w 1918 r., w atmosferze powszechnego fermentu, gorączkowego entuzjazmu, a także niepewności jutra, artyści awangardy pragnęli tworzyć nową sztukę dla nowego człowieka. Życie artystyczne młodego państwa skupiało się w ważnych ośrodkach – w Warszawie, Krakowie, Lwowie, Poznaniu i Łodzi. I właśnie artyści związani z awangardowymi środowiskami twórczymi w tych ośrodkach oraz ich prace są bohaterami najnowszej wystawy w Muzeum Narodowym.
Ekspozycja prezentuje wybór najcenniejszych prac na papierze ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie – rysunków, grafik, fotogramów i fotomontaży. Prezentacje tego rodzaju należą do rzadkości, co wynika z wrażliwości podłoża na działanie światła.
Na ekspozycji pokazano m.in. utrzymaną jeszcze w klimatach wojennych "Wieżę Babel II" - linoryt Stanisława Kubickiego; "Taniec wśród drzew" - linoryt z cyklu Topole; akwarelę Andrzeja Pronaszki "Procesja", akwarelę Tytusa Czyżewskiego "Zbójnik"; gwasze Marka Włodarskiego "Płyną po niebie" i "Wspomnienia z dzieciństwa" czy serigrafię Henryka Berlewiego "Mechanofaktura". Wystawę uzupełnia zespół czasopism oraz książek zaprojektowanych przez wybitnych reprezentantów nowoczesnej typografii.
,”Chociaż zazwyczaj wiąże się formizm z Krakowem, konstruktywizm z Warszawą, a surrealizm ze Lwowem, dokładniejsza analiza biografii artystów oraz zmiennych kolei ich praktyki twórczej komplikuje ten obraz" - zauważa kuratorka Ewa Skolimowska.
"Wpływy bowiem ekspresjonizmu pojawiły się w środowisku poznańskich artystów skupionych wokół czasopisma „Zdrój”, ale także w Krakowie, w swoistej wersji formizmu, łączącego elementy ekspresjonizmu, kubizmu i futuryzmu. Z formizmem można łączyć wczesne prace Wacława Wąsowicza z Warszawy czy Ludwika Tyrowicza ze Lwowa, a z konstruktywizmem – projekty Aleksandra Krzywobłockiego, związanego z lwowskim Zrzeszeniem Artystów Plastyków Artes" - z kolei zaznacza kuratorka Anna Turowicz.
Awangardowe nurty w Polsce nakładały się na siebie, wzajemnie podważały, formowały zawikłany splot. Przez ten labirynt wpływów i zależności prowadzą widzów dzieła zgromadzone na wystawie „Miejska rewolta. Awangarda w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie”, najlepiej świadczące o skomplikowanych dziejach sztuki awangardowej.
"Pomysł Jarosława Suchana, dyrektora Muzeum Sztuki w Łodzi, poświęcenia tego roku Awangardzie znalazł tak wielki odzew wśród rozmaitych instytucji, czego przykładem jest i nasza wystawa - powiedziala PAP dyr. Morawińska - że w pewien sposób została odświeżona nasza wiedza o Awangardzie i być może przyczyni się to do nowego spojrzenia na całe zagadnienia Awangardy, owej Straży przedniej w sztuce".
Wystawie „Miejska rewolta. Awangarda w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie” towarzyszą wykłady, tematyczne spotkania na wystawie i oprowadzania kuratorskie. W ramach programu odbędą się również spotkania w rocznicę urodzin Tytusa Czyżewskiego czy Henryka Stażewskiego, które przybliżą sylwetki tych twórców.
Publikacja towarzysząca wystawie zawiera reprodukcje wszystkich prezentowanych prac oraz wstęp Piotra Rypsona, zastępcy dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie ds. Naukowych i esej Ewy Skolimowskiej, współkuratorki wystawy.
Ekspozycja „Miejska rewolta. Awangarda w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie” będzie dostępna dla publiczności od 27 października do 21 stycznia 2018. (PAP)
Anna Bernat