Ponad 900 tys. osób odwiedziło Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach od jego otwarcia po przebudowie w 2014 r. Dyrektor placówki ks. Jacek Pietruszka powiedział w piątek, że milionowy turysta zwiedzi ją prawdopodobnie latem przyszłego roku.
„Myślę, że stanie się to podczas przyszłorocznego szczytu turystycznego. Między majem a październikiem rokrocznie przyjeżdża do nas najwięcej zwiedzających” – dodał ks. Pietruszka.
W ub.r. Muzeum zwiedziło 270 tys. osób. Blisko 40 proc. przyjechało z zagranicy. Zdaniem Anny Czajkowskiej, odpowiedzialnej w placówce za kontakty z mediami, to rekordowy wynik, gdyż zwykle obcokrajowcy stanowią ok. 20 proc. gości. W ub.r. w Krakowie odbywały się jednak Światowe Dni Młodzieży.
Muzeum mieści się w kamienicy, w której mieszkali Wojtyłowie, a w 1920 r. urodził się Karol Wojtyła. Powstało w 1984 r. W 2010 r. rozpoczęła się jego przebudowa. Muzeum zostało ponownie otwarte 9 kwietnia 2014 r. Nowa ekspozycja jest opowieścią o Karolu Wojtyle - od urodzenia do śmierci. To pierwsza ekspozycja narracyjna o Janie Pawle II na świecie. Zobaczyć można m.in. elementy oryginalnego wyposażenia mieszkania Wojtyłów i osobiste rzeczy papieża. Wśród eksponatów jest pistolet, z którego Ali Agca strzelał do Jana Pawła II.
Ekspozycję każdego dnia odwiedza ponad 1 tys. osób. Szczególną popularnością placówka cieszy się w maju i podczas wakacji. Dotychczas Muzeum odwiedzili zwiedzający z ponad 130 krajów. Wśród nich byli m.in. prezydent Polski Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, prezydent Panamy Juan Carlos Varela, nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, arcybiskup Koloniii kard. Joachim Meisner, osobisty fotograf Jana Pawła II Arturo Mari i kolega Karola Wojtyły z lat szkolnych Eugeniusz Mróz.
Karol Wojtyła mieszkał w Wadowicach do ukończenia gimnazjum. Po maturze wyjechał z ojcem do Krakowa. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ agz/