Wernisaż wystawy Mirosława Bałki pod tajemniczym tytułem „[(.;,:?!–...)]” odbędzie się 10 listopada w Muzeum Śląskim w Katowicach. To kolejna instalacja przygotowana specjalnie z myślą o monumentalnej Galerii jednego dzieła katowickiego muzeum.
Według zapowiedzi, instalacja to zbudowana z blachy trapezowej gigantyczna rzeźba, która jest rozwiniętym w trzecim wymiarze rysunkiem przedstawiającym schemat rentgenowskiego zdjęcia klatki piersiowej z wyeksponowanym zarysem płuc. Odkrywanie instalacji ma się odbywać podczas wędrówki ciemnymi korytarzami o różnej szerokości. Widzowie mają być też poddani działaniu kolejnych bodźców uruchamiających zmysły: dotyku, wzroku, równowagi oraz odczuwania ciepła i zimna.
„Instalacja jest bardzo mocno osadzona w przestrzeni holu centralnego, a jednocześnie wpisuje się w trwającą debatę wokół rozwiązań antysmogowych, i nawoływań do +nawrócenia+ na ekologiczne sposoby życia. Obecnie zdajemy sobie pytanie, czy walka ze smogiem jest spowodowana przez jakieś grupy interesów, czy też jest walką o człowieka, o jego podmiotowość i o to, żebyśmy nawzajem się szanowali?” – powiedziała PAP dyrektor Muzeum Śląskiego Alicja Knast.
„Instalacje Bałki są dla mnie niezwykle humanistyczne, skupione na człowieku. Ta instalacja powstała w wyniku dyskusji pomiędzy artystą, kuratorką Andą Rottenberg i Muzeum Śląskim. Wygląda na pozór jak hommage dla Śląska, jednak zostawia nas z mnóstwem pytań” – dodała.
Mirosław Bałka zajmuje się rzeźbą, a także rysunkiem i filmem eksperymentalnym. W 1985 roku ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie od roku 2011 prowadzi Pracownię Działań Przestrzennych na Wydziale Sztuki Mediów. W latach 1986–1989 razem z Mirosławem Filonikiem i Markiem Kijewskim tworzył grupę artystyczną Świadomość Neue Bieremiennost. W 1991 roku otrzymał Stypendium Miesa van der Rohe przyznawane przez Kunstmuseen w Krefeld, w 1995 roku „Paszport Polityki” w dziedzinie sztuk wizualnych. Od 2010 roku jest członkiem Akademie der Künste w Berlinie. Jego prace znajdują się w większości najważniejszych kolekcji muzealnych na świecie m.in. w Tate Modern w Londynie czy MOMA w Nowym Jorku.
To kolejny artysta o międzynarodowej renomie, który tworzy pracę specjalnie dla Galerii jednego dzieła w Muzeum Śląskim. Wcześniej byli to: Leon Tarasewicz, Carole Benzaken i Dani Karavan. „Artyści bardzo lubią tę przestrzeń i nie trzeba ich długo namawiać. Nasze zaproszenia mają prostą formułę – prosimy, by wpisać dzieło do tej konkretnej przestrzeni holu centralnego, ale też do specyfiki regionu” – przypomniała dyrektor Knast.(PAP)
Autor: Anna Gumułka
lun/ itm/