W Wilnie otwarto jedyne na świecie muzeum Samuela Baka, znanego izraelskiego malarza mieszkającego w USA, który urodził się w Wilnie przed II wojną światową. Od poniedziałku muzeum prezentuje 54 obrazy, które artysta podarował wileńskiej placówce.
Uroczyste otwarcie muzeum odbyło się w ubiegłym tygodniu, a poprzedziła je uroczystość nadania Samuelowi Bakowi Honorowego Obywatelstwa Wilna.
Podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami miasta artysta wskazał, że Wilno jest dla niego szczególnym miejscem. Tu „przy mnie jest mój ojciec, moi dziadkowie, ciocie, wujowie i mnóstwo bezimiennych Żydów z dawnego Wilna” - powiedział. „Ze względu na nich podarowałem kolekcję swoich prac, ich pamięci poświęciłem muzeum” - dodał Bak, który na otwarcie muzeum przybył do Wilna.
Samuel Bak urodził się w Wilnie 12 sierpnia 1933 roku. W czasie wojny został zamknięty wraz z rodzicami w wileńskim getcie. Jako ośmioletni chłopiec malował dla całej rodziny obowiązkowe gwiazdy Dawida. W getcie miała miejsce pierwsza wystawa jego rysunków.
Samuelowi i jego matce udało się uratować przed Zagładą. Ukrywała ich zakonnica Maria Mikulska w klasztorze bernardynów w Wilnie. Holokaustu nie przeżyli ojciec i dziadkowie malarza. Zginęli w Ponarach. Po wojnie Bak wyjechał wraz z matką do Polski, następnie do amerykańskiej strefy w okupowanych Niemczech, a w 1948 roku – do Izraela. Po studiach w Akademii Sztuk Pięknych w Paryżu artysta mieszkał we Włoszech, Izraelu, Szwajcarii. Obecnie mieszka w USA.
Pierwsza wystawa Baka w Wilnie została zorganizowana w 2001 roku. Wtedy po raz pierwszy od czasu wojny odwiedził rodzinne miasto. Potem wielokrotnie wracał do Wilna.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ fit/ mc/