2011-03-09 16:34 Katowice (PAP) - Wielki koncert w katowickim Spodku oraz multimedialne widowisko z udziałem grup rekonstrukcyjnych, odtwarzających wydarzenia z grudnia 1981 r., będą częścią śląskich obchodów 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego i masakry w kopalni „Wujek”.
„Chcemy, aby te obchody miały charakter szczególny i wielowymiarowy; chcemy dotrzeć do młodych ludzi” – powiedział Rozpłochowski, przedstawiając filozofię tegorocznych obchodów.
Szef Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym, Eugeniusz Karasiński, podkreślił, że dla organizatorów uroczystości szczególnie ważny jest ich aspekt edukacyjny. „Dlatego obchodom mają towarzyszyć seminaria i konferencje naukowe, a także publikacje książkowe i filmowe” – powiedział.
W skład komitetu organizacyjnego, obok Rozpłochowskiego i Karasińskiego, weszli: wiceszef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Mirosław Truchan, legendarny przywódca strajku w kopalni „Wujek” Stanisław Płatek, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK "Wujek" Krzysztof Pluszczyk oraz szef Stowarzyszenia „Pokolenie” Przemysław Miśkiewicz.
Powołano też komitet honorowy, do którego zaproszono m.in. byłego prezydenta Lecha Wałęsę, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, szefa Solidarności Piotra Dudę oraz wojewodę śląskiego.
„Do udziału w organizacji obchodów zapraszamy przedstawicieli wszystkich środowisk wywodzących się z ruchu solidarnościowego. To szczególna rocznica, którą chcemy zorganizować i obchodzić ponad podziałami” – podkreślił Karasiński.
16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji katowickiej kopalni „Wujek” od milicyjnych kul na miejscu zginęło sześciu górników, a trzej kolejni zmarli w wyniku odniesionych ran. Dzień wcześniej padły strzały w jastrzębskiej kopalni „Manifest Lipcowy”. Kilkudziesięciu górników z obu kopalń zostało rannych.(PAP)
mab/ kon/ hes/