Główny plac katowickiego Nikiszowca - zabytkowego osiedla robotniczego sprzed ponad stu lat - między 8 a 10 grudnia zapełni się straganami, oferującymi m.in. rękodzieło i przysmaki śląskiej kuchni. Po raz 10. odbędzie się tu przedświąteczny jarmark, odwiedzany co roku przez ok. 20 tys. gości.
Nikiszowiec jest uważany za główną turystyczną atrakcję Katowic - to najbardziej malownicze, najlepiej zachowane i zamieszkane do dziś osiedle robotnicze z początków XX wieku. Tworzy je kompleks połączonych ze sobą budynków z charakterystycznej czerwonej cegły, skupionych wokół centralnego placu z neobarokowym kościołem św. Anny. Osiedle znane jest m.in. z licznych filmów o Górnym Śląsku. Od sześciu lat Nikiszowiec jest Pomnikiem Historii.
Doroczny przedświąteczny jarmark, obok lipcowego "Odpustu u Babci Anny", należy do wydarzeń, które zmieniły postrzeganie osiedla i wypromowały je, jako niezwykłe miejsce – także poza regionem. Jarmark daje możliwość integracji mieszkańców ze społecznością całego miasta i regionu, a także stwarza świetną okazję do odwiedzenia przez turystów "magicznego" Nikiszowca i przekonania się, jaką zmianę przeszedł w ostatnich latach.
W tym roku po raz pierwszy w 10-letniej historii jarmark potrwa trzy dni, od 8 do 10 grudnia. Przedstawiciele katowickiego Urzędu Miasta przypominają, że przez pierwsze trzy edycje jarmark był wydarzeniem jednodniowym, organizowanym przede wszystkim przez i dla mieszkańców dzielnicy. W kolejnych latach stał się coraz liczniej odwiedzaną imprezą, która poza częścią handlową oferuje gościom wiele innych atrakcji.
"Z wydarzenia integracyjnego jarmark stał się atrakcją, którą od kilku lat odwiedzają goście nie tylko z innych części Katowic, regionu, ale nawet kraju i zagranicy" - wskazują samorządowcy. Szacuje się, że co roku na jarmark przyjeżdża ok. 20 tys. gości, zaś wystawców chętnych do prezentacji i sprzedaży swoich wyrobów jest prawie dwa razy więcej, niż może pomieścić nikiszowiecki plac i jego okolice. W tym roku stragany rozstawi ponad 230 wystawców.
Przy organizacji imprezy pomagają wolontariusze – głównie młodzież związana z działającym w Nikiszowcu Centrum Zimbardo - miejscem spotkań młodzieży, któremu patronuje słynny amerykański psycholog prof. Philip Zimbardo. Organizatora jarmarku – Stowarzyszenie Fabryka Inicjatyw Lokalnych – wspierają partnerzy i sponsorzy. Organizację jarmarku wspiera samorząd Katowic. Wszystkie atrakcje są bezpłatne.
Tegoroczny, jubileuszowy jarmark rozpocznie się w piątek 8 grudnia o godzinie 14. Tego dnia wieczorem w kościele św. Anny zagra legenda polskiej muzyki progresywnej i elektronicznej, śląski muzyk i kompozytor Józef Skrzek. W sobotę stoiska zostaną otwarte o godz. 11. Po południu zaplanowano widowisko dla dzieci „Pingwiny z zimowej krainy” oraz kolędowanie z zespołem Christmas Friends Music Project. Każdego dnia dzieci będą mogły przejechać się "pociągiem św. Mikołaja" i pokręcić się na karuzeli wiedeńskiej. W niedzielę część artystyczną rozpocznie górnicza orkiestra dęta z pobliskiej kopalni Wieczorek, a rozmaite występy na scenie potrwają do wieczora.
Nie zawiodą się wielbiciele śląskich przysmaków - poza typową regionalną kuchnią, reprezentowaną m.in. przez roladę (zraz zawijany) i karminadle (kotlety mielone), będzie można skosztować świątecznych "maszketów" (łakoci), m.in. tradycyjnych makówek oraz moczki - zupy piernikowej z bakaliami. Prezentowane będzie lokalne i regionalne rękodzieło.
Dla gości jarmarku wyznaczono ponad tysiąc miejsc parkingowych – przy Galerii Szyb Wilson, przy ul. Szopienickiej (obok szpitala Mavit) oraz przy Fabryce Porcelany (ul. Porcelanowa 23). Z Fabryki Porcelany do Nikiszowca będzie kursował specjalny zabytkowy autobus jarmarkowy. Ponadto, uruchomiona będzie specjalna linia autobusowa z centrum Katowic. Zwiększy się częstotliwość kursowania miejskiej linii 930. (PAP)
autor: Marek Błoński
edytor: Dorota Kazimierczak
mab/ pad/