Rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie dr Jerzy Bukowski. Źródło: serwis wideo PAP
To skandal, że w Polsce istnieje Komunistyczna Partia Polski - powiedział PAP rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie dr Jerzy Bukowski. "To partia, która odwołuje się do ideologii komunistycznej, która na swojej stronie internetowej pokazuje sierp i młot" - dodał.
"Jest jakimś dziwnym paradoksem, a powiedziałbym mocniej - skandalem, że w Polsce istnieje nadal Komunistyczna Partia Polski" - powiedział PAP rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie dr Jerzy Bukowski.
Jednocześnie zaznaczył, że "w dodatku nie jest to jakaś reaktywacja przedwojennej KPP, którą sami komuniści moskiewscy rozwiązali", ale partia, która została zarejestrowana w 2002 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Jak tłumaczył, jest to "partia, która odwołuje się do ideologii komunistycznej, która na swojej stronie internetowej pokazuje sierp i młot oraz hasło: +proletariusze wszystkich krajów łączcie się+".
W ocenie Bukowskiego, "to jest zupełnie tak, jakby w tej chwili powstała w Polsce nazistowska partia Polski albo faszystowska partia Polski", której jego zdaniem nikt by nie zarejestrował.
"Dlatego właśnie Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwracało się do kolejnych ministrów sprawiedliwości, aby oni wystąpili do Trybunału Konstytucyjnego, bo Trybunał konstytucyjny jest władny tego, żeby delegalizować partie polityczne, o wykreślenie Komunistycznej Partii Polski z rejestru partii" - powiedział Bukowski.
Jak podkreślił tę sprawę podjął dopiero minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro, "który w czerwcu tego roku przekazał ją Prokuraturze Krajowej, a ta powołała specjalny zespół śledzący działalność tej bardzo nielicznej organizacji, ale jednak mającej swoje różne jaczejki w różnych częściach kraju".
Bukowski wyraził nadzieję, że kiedy Prokuratura Krajowa przedstawi wyniki swojej analizy, wtedy Zbigniew Ziobro "sformułuje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego i Komunistyczna Partia Polski, będąca hańbą dla niepodległej Rzeczpospolitej, zniknie już na trwałe z krajobrazu naszego kraju".
Jak podsumował: "jest to rzecz zupełnie niebywała, abyśmy w roku 2017, 28 lat po pożegnaniu komunizmu mieli w Polsce partię o takiej właśnie nazwie - Komunistyczna Partia Polski". (PAP)
ksz/ zie/
