Zanieście to światło do każdego człowieka: do szkół, parafii, urzędów, więzień, szpitali - napisał delegat KEP ds. duszpasterstwa harcerzy, biskup polowy Józef Guzdek w związku z tegoroczną sztafetą Betlejemskiego Światła Pokoju, przebiegającą pod hasłem "W Tobie jest światło".
Bp Guzdek wyjaśnił, że hasło sztafety ma przypominać, że "Bóg oświetla mroki serca każdego z nas, trudne i radosne chwile naszego życia".
"To hasło kieruje nasze myśli także do bliźnich, którym chcemy tą doroczną akcją przypomnieć, że w Bogu jest światło. Jakże często trzeba przekonywać naszych bliskich, druhów i przyjaciół, że także ich życiem opiekuje się dobry Bóg. Tak wielu ludzi ma poczucie odrzucenia lub bezsensu życia; jakże wielu - zamiast poszukiwania radości - zatrzymuje się na progu powierzchownej przyjemności. Właśnie oni potrzebują na nowo zapalić swój wewnętrzny ogień" - podkreślił biskup polowy. Przekonywał, że ogień, który w momencie narodzin Jezusa zapłonął w Betlejem, jest "tak mocny, jasny i gorący, że dodaje nadziei i obdarza pokojem wszystkich ludzi dobrej woli".
Według bp. Guzdka, betlejemskie światło przekracza nie tylko granice państw, ale też ograniczenia międzyludzkich relacji. "Dlatego zaniesiecie je wszędzie – do szkół, parafii, urzędów, więzień, szpitali... by wypełniły się słowa Ewangelii: +Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie+" - wyjaśnił i zaapelował do harcerzy: "niech płomień, który przed wiekami pojawił się w Betlejem, nadal oświeca wasze umysły i rozgrzewa wasze serca. Zanieście to światło do każdego człowieka. Wszyscy bardzo potrzebujemy orędzia nadziei, pokoju i miłości".
Związek Harcerstwa Polskiego organizuje sztafetę Betlejemskiego Światła Pokoju od 1991 r. Polscy harcerze tradycyjnie dostają światło od słowackich skautów - odbierają je naprzemiennie raz na Słowacji, raz w Polsce. Następnie przekazują je dalej na wschód - do Rosji, na Litwę, Ukrainę i Białoruś, na zachód do Niemiec, a także na północ – do Danii.(PAP)
autor: Iwona Żurek
iżu/ karo/