Prezydent Andrzej Duda złożył w sobotę życzenia wiernym chrześcijańskich Kościołów wschodnich. Przekazał "życzenia pokoju" oraz "trwałej i głębokiej nadziei" płynącej z Narodzenia Chrystusa w Betlejem.
"Z okazji Święta Bożego Narodzenia wszystkim wiernym chrześcijańskich Kościołów wschodnich życzę wiele radości, która wiąże się z rodzinnym przeżywaniem tego szczególnego czasu" - napisał prezydent. Przekazał "życzenia pokoju oraz trwałej i głębokiej nadziei płynącej z Narodzenia Chrystusa w Betlejem".
Andrzej Duda podkreślił, że Święta Narodzenia Pańskiego "wprowadzają w tajemnicę wiary, w atmosferę przepełnioną poczuciem wspólnoty". "Oby w rozpoczynającym się roku zawsze towarzyszyła państwu świadomość bliskości, szczęścia w rodzinie, a także życiowego zadowolenia" - wskazał.
Prezydent nawiązał też do obchodzonego w tym roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. "Niech ten wyjątkowy rok, w którym świętujemy stulecie odzyskania niepodległości, będzie dla państwa pomyślny, pełen satysfakcji osobistej i zawodowej, stanowiąc również okazję do refleksji nad dobrem naszej wspólnej Ojczyzny – Rzeczypospolitej" - napisał Andrzej Duda.
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy i staroobrzędowcy, obchodzą w sobotę wigilię Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego. Według danych soboru biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, w tym terminie, czyli trzynaście dni po katolikach, Boże Narodzenie świętuje ponad 90 proc. cerkiewnych parafii w kraju.
Wieczorem wierni zasiądą do kolacji wigilijnych. Przy składaniu życzeń będą dzielić się prosforą - pobłogosławionym chlebem, który święci się w cerkwiach. W nocy wielu prawosławnych uda się do cerkwi na kilkugodzinne uroczystości.
Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak za niemiarodajne przez hierarchów Cerkwi, szacujących liczbę wiernych w Polsce na 450-500 tys. (PAP)
autor: Magdalena Jarco
maja/ mrr/